Wojciech Szawarski: Chcemy odbudować poznańską koszykówkę

W Poznaniu reaktywuje się koszykówka na najwyższym poziomie. Poznański klub, który przez ostatnie lata występował w pierwszej lidze, powraca do ekstraklasy. W skutecznej rywalizacji w PLK Politechnice pomóc ma Wojciech Szawarski.

"Szawar" mierzy 195 cm i ma 32 lata. Występuje na pozycji skrzydłowego. Wychowanek Startu AZS-u Lublin uważany jest za jednego z najsolidniejszych polskich ligowców. Miniony sezon Szawarski spędził w ostrowskiej stali, dla której w każdym meczu notował średnio 13,2 punktu, 3,8 zbiórki i niespełna 2 asysty.

W przyszłym roku zmagań skrzydłowy nie będzie zbytnio oddalony od Ostrowa Wielkopolskiego, gdyż zagra w występującej w tym samym województwie - Politechnice Poznańskiej. - Okazało się, że najlepszą ofertę dostałem właśnie z Poznania. Wiem, że odbudowuje się tutaj koszykówka, wydaje mi się to ciekawym projektem, w którym warto uczestniczyć. Doszedłem też do wniosku, że mój czas w Ostrowie, przynajmniej na ten moment, się skończył i najbliżej mi było do Poznania - mówi Szawarski na łamach oficjalnej strony Politechniki.

Oprócz Szawarskiego, wielkopolski klub wzmocnili tacy zawodnicy, jak Rafał Bigus, czy znany z występów w Czarnych Słupsk - Miah Davis. Dzięki tym transferom, szans Politechniki na udaną walkę w play-offach na pewno nie należy przekreślać. - Wydaje mi się, że mamy bardzo ciekawy skład i play-off'y na pewno są w naszym zasięgu. To jest nasz plan minimum. Jestem przekonany, że jeżeli wszystkie elementy zadziałają, to stać nas nawet na więcej niż tylko na play-off'y - kończy.

Komentarze (0)