- Chcielibyśmy wygrać te najbliższe spotkania i cieszyć się z awansu. Nie ma co myśleć o innych scenariuszach, bo każda porażka może nas dużo kosztować - stwierdził.
W niedzielę reprezentacja Polski rozegra w zielonogórskiej hali mecz z drużyną Szwajcarii. Jak ocenia siłę przeciwnika Łukasz Koszarek? - Szwajcaria to naprawdę niezły zespół , zdążyliśmy poznać już ich słabe i dobre punkty. Stąd uważam, że jest to jak najbardziej rywal w naszym zasięgu. Niemniej jednak na tę chwilę musimy myśleć o meczu z Belgami. Mam nadzieję, że w obydwu najbliższych meczach pokażemy taką koszykówkę, jaką każdy chciałby widzieć - powiedział.
Koszykarz wielokrotnie miał już okazję występować na zielonogórskiej hali CRS. Czy jego zdaniem w pewien sposób pomoże to w grze? - Moim zdaniem pomoże. Wszyscy jesteśmy zadowoleni, że tu przyjechaliśmy. Jest to bardzo przyjazna dla koszykarzy hala i liczymy również na pomoc wszystkich kibiców, a jest ich w Zielonej Górze sporo. Także nic tylko grać i wygrywać - zakończył.