Początek meczu zdecydowanie nie należał do włocławian, którzy mieli spore problemy z powrotem do obrony, co sprawiło, że po ośmiu punktach Semena Antonova Niżny Nowogród prowadził 17:6. Dodatkowo siedem oczek dodał Semen Shashkov i po pierwszej kwarcie Rosjanie wygrywali 26:18.
Trener Dainius Adomaitis bardzo mocno rotował składem i już w pierwszej kwarcie na parkiecie pojawili się wszyscy koszykarze. Zaskoczeniem z pewnością była dobra gra Ryana Wrighta, który zdobył pięć punktów grając przeciwko wyższemu i silniejszemu Primożowi Breżecowi, ale siedem oczek uzyskał Dmitry Golovin i nowogrodzka drużyna objęła prowadzenie 33:20 w połowie drugiej kwarty.
Trzy trójki z rzędu (dwie Krzysztofa Szubargi i jedna Rubena Boykina) sprawiły, że Anwil wrócił do gry, lecz po dwóch kwartach to ekipa Zorana Lukicia wygrywała 43:33.
Po zmianie stron podopieczni Adomaitisa próbowali zagrać więcej piłek przez środek, bowiem ruchliwa defensywa Rosjan uniemożliwiała płynne rozgrywanie piłki po obwodzie. Niestety, skuteczność włocławian pozostawiała wiele do życzenia, a tymczasem w formie był Antonov, który serią punktów sprawił, że w 28. minucie Niżny Nowogród prowadził już 59:40.
Mimo wysokiego prowadzenia, Anwil nie poddał się do samego końca, a co więcej, przesunął ciężar gry na obwód – tym samym dwie kolejne trójki dorzucił Szubarga, kolejną Łukasz Seweryn i w 34. minucie przewaga Rosjan stopniała do stanu 56:66. Na nieszczęście dla włocławian, w rytm meczowy wszedł Primoż Breżec. Słoweniec zdobył w krótkim odstępie czasu 10 punktów i sprawił, że trener Lukić mógł odetchnąć z ulgą.
Anwil przegrał ostatecznie 67:78 i zajął na kowieńskim turnieju czwarte miejsce. MVP drużyny z Włocławka wybrano Krzysztofa Szubargę, który średnio zdobywał ponad 14 punktów.
Anwil znowu zagrał bez Tony’ego Weedena, który odpoczywa po urazie kolana
Anwil Włocławek - BC Niżny Nowogród 67:78 (18:26, 15:17, 11:21, 23:14)
Anwil: Hajrić 14, Szubarga 14, Ginyard 14, Boykin 10, Wright 7, Frasunkiewicz 3, Seweryn 3, Bartosz 2, Maciejewski 0, Sokołowski 0.
Niżny: Breżec 18, Antonov 14, Golovin 12, Shashkov 12, Iurchik 6, Vzdykhalin 5, Baburin 4, Labović 3, Savelyev 2, Zibirov 2.
Marzy mi się finał Czytaj całość