Pierwszy mecz turnieju akademicy rozegrali ze świeżo upieczonym beniaminkiem drugiej ligi ze Wschowy. Drużyna ta dowodzona była przez Grzegorza Chodkiewicza, byłego szkoleniowca Spójni Stargard Szczeciński. Podopieczni Czesława Dasia od pierwszych sekund narzucili własny styl gry, którego trzymali się do samego końca spotkania. Pozytywnym aspektem tego meczu był fakt, iż na parkiecie mogli zameldować się wszyscy zawodnicy szczecińskiej drużyny. Akademicy bez problemu mogli przećwiczyć wszystkie warianty gry w ataku, dzięki mniej wymagającym przeciwnikom. Szczecinianie imponowali szczególnie grą zespołową, co doskonale obrazuje raport meczowy. Pierwsze punkty, w krótkiej jak do tej pory, historii swoich występów dla AZS Radex Szczecin zdobył Damian Jakiel, tym samym ustalając wynik meczu na 90:46.
AZS Radex Szczecin - WSTK Wschowa 90:46 (30:9, 28:6, 12:15, 20:16)
AZS Radex: Zarzeczny 16, Biela 15, Mielczarek 15, Trela 14, Raczyński 12, Koszuta 10, Balcerek 2, Jakiel 2, Linowski 2, Maksymiuk 2.
WSTK Wschowa: Jaworski 15, Chałupka 8, Rzeszkowski 7, Zachacz 5, Zgrzebnicki 4, Rzeszowski 3, Łukanos 2, Sanocki 2, Naramski, Nowak, Tyborowski.
***
Drugi sprawdzian akademików miał miejsce o godzinie 16:20. Przeciwnik był znacznie bardziej wymagający, bo pierwszoligowy. Szczecinianie mierzyli się z AZS-em Politechnika Poznańska, która w tym sezonie będzie grać z mianem beniaminka. Beniaminka solidnie wzmocnionego, gdyż do kadry tego zespołu dołączył Adam Metelski.
Pierwsza połowa to całkowita kontrola spotkania przez szczecińską drużynę. Wysokie ustawienie na całym parkiecie spowodowało, że poznaniacy popełniali błędy, a akademicy notowali przechwyty. Najskuteczniejszymi zawodnikami w tym elemencie gry byli: Tomasz Balcerek (6), Jakub Maksymiuk (5), Maciej Raczyński (5) oraz Adam Linowski (5). Po dwudziestu minutach gry podopieczni trenera Czesława Dasia prowadzili różnicą dziesięciu oczek.
Podczas kolejnych dwóch kwart obraz gry znacznie się wyrównał. Akademicy zaczęli popełniać kolejne błędy, a drużyna z Poznania stopniowo goniła wynik. Końcówka meczu była bardzo dramatyczna. AZS Radex miał spory problem z zatrzymaniem poczynań ofensywnych Tomasza Baszaka. Jednak szalę zwycięstwa na swoją stronę przechylili szczecinianie, ostatecznie wygrywając 87:82.
Fenomenalne zawody rozegrał Maciek Raczyński, który na swoim koncie zanotował 32 punkty. Z dobrej strony pokazał się również Jakub Maksymiuk - 15 oczek.
Kolejny sparingowy test akademików już w najbliższy weekend, kiedy to szczecinianie pojadą do Wrocławia, by tam zagrać w turnieju, o puchar Maciej Zielińskiego.
AZS Szczecin: Raczyński 32, Maksymiuk 15, Linowski 9, Zarzeczny 9, Trela 8, Balcerek 7, Koszuta 4, Mielczarek 3, Biela.
AZS Poznań: Baszak 27, Metelski 16, Sobkowiak 12, Dylik 8, Rzeczkowski 7, Gacek 5, Rutkowski 4, Szydłowski 3, Kowalewski, Tkacz, Rostalski, Ulchurski, Ziółkowski.
