Czwarte miejsce dla Polkowiczanek

W meczu o najniższy stopień podium turnieju MEKR'S CUP CCC Polkowice nie sprostało rosyjskiemu Dynamu Kursk, przegrywając 64:55. O taki rezultacie w dużej mierze zadecydowała czwarta kwarta.

Adam Popek
Adam Popek

Zawodniczki CCC od początku były mocno skoncentrowane i starały się popełniać jak najmniej błędów. Ta sztuka wychodziła im zwłaszcza w obronie, gdzie udanie powstrzymywały ataki Dynama, co jednocześnie tworzyło możliwość do kontrataku.

Po przeciwnej stronie parkietu już tak pomyślnie nie było, choć uczciwie trzeba stwierdzić, iż Rosjanki również postawiły trudne warunki. Wobec takich realiów trener Jacek Winnicki zalecał swoim podopiecznym stosowanie częstych podań oraz zmienianie tempa rozgrywania akcji. W tym aspekcie dominowała oczywiście Laia Palau, która świetnie dostrzegała lepiej ustawione koleżanki. W rolę strzelca zaś próbowała wcielić się Valerija Musina, jednak defensorki z Kurska nie zostawiały jej ani trochę wolnego miejsca. Podobnie sprawa wyglądała z Agnieszką Majewską. Efektem tego po dwóch kwartach na tablicy świetlnej widniał remis 25:25.

Piętnastominutowa przerwa pierwotnie lepiej podziałała na drużynę ze wschodu, która za sprawą szybkich szarż zyskała większy dystans punktowy. Tyle, że wraz z biegiem czasu polkowiczanki powróciły do nakreślonego schematu krycia na pełnej długości boiska i przeciwniczki straciły pewność siebie. Jeżeli chodzi o poszczególne personalia, pochwała należała się Dominice Owczarzak. 18-letnia playmaker nie tylko dogrywała piłki partnerkom, ale też trafiała z półdystansu dzięki czemu CCC przed decydującą batalią było minimalnie gorsze.

Podczas ostatnich minut wicemistrzynie Polski dużo pracy miały zwłaszcza w strefie podkoszowej, gdzie wysokie koszykarski Dynama starały się uzyskać przewagę. W odpowiedzi większą aktywność zaczęła przejawiać Walerija Berezyńska , lecz z trudem przychodziło jej trafić choćby jeden rzut. Niemoc strzelecką teamu przełamała Palau. Hiszpanka dała sygnał, że pora coś zmienić, bo w końcu przewaga rywalek sięgnęła dwunastu punktów. Odmienić losy rywalizacji próbowała jeszcze Musina, niemniej oponent kontrolował sytuację i koniec końców zwyciężył 64:55.

CCC Polkowice - Dynamo Kursk 55:64 (13:11, 12:14, 14:15, 16:24)

CCC: Musina 14, Palau 9, Puss 8, Majewska 7, Owczarzak 6, Berezyńska 5, Leciejewska 4, Mistygacz 2

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×