- Byliśmy bardzo skoncentrowani, ponieważ pojedynku inaugurującego zmagania ligowe przed własną publiczności po prostu nie wypadało przegrać. Dynamiczna gra w ataku była kluczem do zwycięstwa. Egzekwowaliśmy przedmeczowe założenia taktycznie, w których trener Miodrag Rajković naciska na szybką i agresywną koszykówkę. Jeżeli znajdujemy się na otwartej pozycji to mamy wykonać rzut, a każdy z zawodników musi wierzyć w to, że piłka znajdzie swoją drogę do kosza - powiedział na pomeczowej konferencji Michał Chyliński, kapitan PGE Turowa Zgorzelec.
Chyliński przeciwko Rosie Radom wywalczył 19 punktów (3/4 za trzy punkty) i obok Łukasza Wiśniewskiego z AZS Koszalin był najskuteczniejszym Polakiem w sobotnich meczach.
- Na pewno nie wszystkie mecze będą wyglądać tak samo, jednak przekonywujące zwycięstwo nad Rosą umocni nas w przekonaniu, że zmierzamy we właściwym kierunku. Bardzo dobrą wiadomością jest również powrót Michała Gabińskiego, dzięki czemu będziemy mogli walczyć o kolejne zwycięstwa w komplecie - dodał gracz zgorzeleckiej drużyny.
Źródło: ksturow.eu