Najświeższe wieści z Ligi Adriatyckiej

W Partizanie znaleziono następcę Pekovicia

Partizan Belgrad stracił w tegoroczne lato swoją największa gwiazdę Nikolę Pekovicia, który po fantastycznym sezonie zdecydował się na przenosiny do Panathinaikosu Ateny. Bardzo długo trwały poszukiwania jego następcy, lecz ostatecznie wybór padł na Zarko Rakocevicia. 24-letni silny skrzydłowy występował ostatnio w ukraińskim Khimiku, choć bardziej znany jest z gry w Buducnosti Podgorica. W sezonie 2006/2007 Rakocevic zdobywał dla mistrzów Czarnogóry średnio 11,3 punktów i 5,3 zbiórek w ramach Ligi Adriatyckiej.

Co ciekawe, szkoleniowiec Partizana Dusko Vujosevic będzie podwójnym trenerem dla Rakocevicia. Tak się składa, że opiekun czarno-białych jest równocześnie szkoleniowcem reprezentacji Czarnogóry, w składzie której występuje także nowy nabytek klubu z Belgradu.

Bailey odchodzi z Olimpiji

Potwierdziło się to, o czym mówiono od dłuższego już czasu. Po wielu tygodniach bezowocnych negocjacji z Olimpiją Lublana pożegnał się Maurice Bailey. 27-letni amerykański rozgrywający przyszedł do stołecznego klubu z Lokomotiwu Rostów i od razu stał się jednym z liderów. W poprzednim sezonie notował średnio 11,2 punktów, 2,3 asyst i 1,8 przechwytów w ramach rozgrywek Ligi Adriatyckiej. Ponadto wywalczył mistrzostwo i puchar Słowenii.

- Od czasu kiedy mamy w składzie wielu zawodników obwodowych, zrozumieliśmy jego prośbę. Szanujemy wszystko to, co uczynił dla naszego zespołu i życzymy mu wszystkiego najlepszego w przyszłości - powiedział Igor Dolenc, dyrektor Olimpiji. Kilka dni temu następcą Bailey’a został Jonathan Wallace, sprowadzony z uniwersytetu Georgetown.

Peric przechodzi ze Splitu do Zadaru

Po 6 latach gry w Croatii Split Hrvoje Peric zmienia otoczenie. 23-letni skrzydłowy przenosi się nieco na północ i od nowego sezonu będzie bronił barwy KK Zadar. Obie strony porozumiały się w sprawie 3-letniego kontraktu. W minionych rozgrywkach Peric zdobywał przeciętnie 8,5 punktów i 5 zbiórek dla dalmatyńskiego klubu, choć głośniej mówiło się o jego konflikcie z władzami klubu, niż o samej grze. Utalentowany Chorwat na pewno będzie dużym wzmocnieniem KK Zadar, które straciło w letnim okienku transferowym kilku czołowych zawodników.