Suns odrobili 26-punktową stratę i pokonali Cavs! Gortat królem bloków

Historyczny mecz drużyny Marcina Gortata! Phoenix Suns odrobili 26-punktowś stratę i pokonali Cleveland Cavaliers 107:105. Polak miał 12 punktów, osiem zbiórek i pięć bloków.

Takiego meczu dawno w NBA nie było. Phoenix Suns przespali pierwsze kilkanaście minut, lecz mimo tego wyszli z nieprawdopodobnych opresji. Koszykarze z Arizony rozpoczęli mecz o 0:10 a po chwili przegrywali 4:22... Kawalerzyści robili co chcieli i bezkarnie zdobywali kolejne punkty, wychodząc na początku drugiej kwarty na prowadzenie 42:16!

Do roboty wzięli się jednak gospodarze, w szeregach których świetną partię rozgrywał szczególnie Goran Dragić. Słoweniec miał 26 punktów, a 22 dołożył Shannon Brown, z czego 12 w kluczowej czwartej kwarcie.

23 punkty, w tym 12 w ostatniej odsłonie, wywalczył dla gości Dion Waiters, tegoroczny debiutant.

- Mamy wielu zawodników, którzy nie chcą przegrywać meczów. Wiedzieliśmy jakie błędy popełniliśmy w pierwszej połowie i musieliśmy je naprawić - powiedział Brown.

Dwóch zbiórek zabrakło tym razem Marcinowi Gortatowi do double-double. Polak w ciągu 37 minut wywalczył 12 punktów (4/6 za 2, 4/5 za 1), zebrał osiem piłek i miał pięć bloków oraz trzy przechwyty. Nasz rodak od początku sezonu jest najlepiej blokującym zawodnikiem w NBA!

- Powinienem mieć ze cztery bloki więcej - mówił po meczu nasz rodak. - Cieszę się z wygranej, ale musimy się zastanowić jak po raz kolejny nie dopuścić do sytuacji, że będziemy musieli wracać z 20-punktowego deficytu - dodał.

Dla Słońc był to trzeci największy powrót w meczu. W 2003 roku Phoenix odrobiło 29-punktową stratę w spotkaniu przeciwko Boston Celtics.

Phoenix z bilansem 3-3 po raz pierwszy od kwietnia wygrało dwa mecze z rzędu. W sobotę Suns zagrają na wyjeździe z Utah Jazz.

Phoenix Suns - Cleveland Cavaliers 107:105 (16:37, 33:25, 27:21, 31:22)
(G. Dragic 26, S. Brown 22, S. Telfair 13 - D. Waiters 23, D. Gibson 19, K. Irving 17)

Komentarze (13)
daveed
10.11.2012
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
martwi mnie trochę to, że Marcin oddał tylko 6 rzutów z gry przez 36 minut, a np. taki Beasley aż 14 w 25 minut, a co ciekawsze obaj trafili po 4 rzuty. coś Dragić nie szuka Marcina chyba za ba Czytaj całość
avatar
Norb1
10.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Marcin zasługuje na wyjściowy skład w najlepszych drużynach NBA. 
avatar
De Puta Madre
10.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślę, że to nie miejsce dla Niego. Niech gra jak najlepiej w lidze. 
avatar
Wiaczesław
10.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może Marcin w tym sezonie trafi do All Stars Game? Jak myślicie? 
avatar
Kojiro
10.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Meczyk bardzo fajny,tylko Marcin jakiś niemrawy akurat w tym meczu,chociaż z drugiej strony partnerzy jakby go nie dostrzegali.Poza tym O'Neal jest kontuzjowany i Gortat gra teraz najwięcej w z Czytaj całość