Pech nie opuszcza Czarnych - uraz Todda Abernethy'ego

Koszykarzy Energi Czarnych Słupsk nie opuszcza w tym sezonie pech. Najpierw kontuzjowany był Oded Brandwein, następnie Robert Tomaszek, a teraz na uraz narzeka ich rozgrywający Todd Abernethy.

Abernethy spotkanie z Kotwicą rozpoczął w pierwszej piątce, ale na parkiecie spędził jedynie osiem minut. Amerykanin nie prezentował się tak dobrze, jak w poprzednich meczach, co jak teraz wiemy spowodowane było jego stanem zdrowia: - Najpierw musimy przeprowadzić diagnostykę i sprawdzić, co się stało. Todd ma problem ze stopą, z która miewał już je wcześniej. Poprzednie badania, jakie przeprowadzaliśmy, wykazały zbicie stopy, teraz jednak wygląda to nieco gorzej. W poniedziałek z rana zostanie przeprowadzony rezonans magnetyczny i dopiero wtedy będziemy mogli powiedzieć więcej na temat jego stanu zdrowia oraz o tym, jak długa będzie jego absencja, bo to, że będzie ona konieczna, jest nieuniknione - powiedział media manager Energi Czarnych, Marcin Sałata.

Rozgrywający wystąpił w tym sezonie w 12 spotkaniach Energi Czarnych, w trakcie których notował na swoim koncie średnio 9.8 punktu oraz 5 asyst.

Komentarze (2)
avatar
ObserwatorPLK
10.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No to czarni mogą mieć problem.... 
avatar
Al Paczino
9.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
szkoda go :/