Przypomnijmy, że Quinton Hosley doznał kontuzji nogi w meczu Stelmetu Zielona Góra ze Startem Gdynia. Wstępne badania wykazały, że noga "T2" nie jest złamana, a najbardziej prawdopodobna przyczyna bólu to naciągnięcie grupy mięśni strzałkowych.
Amerykanin przechodził rehabilitację i nie trenował z drużyną przed kilka dni. Ostatecznie Hosley pomoże swojemu zespołowi w meczu ze Spartakiem Sankt Petersburg.