Robert Tomaszek: Coś w nas pękło
Po beznadziejnym spotkaniu Energa Czarni Słupsk przegrali z Asseco Prokomem Gdynia aż 60:85. - Nie zagraliśmy na takim poziomie na jaki nas normalnie stać - mówi Robert Tomaszek.
Karol Wasiek
Koszykarze Asseco Prokomu Gdynia nie dali żadnych szans zespołowi Energi Czarnych Słupsk w meczu 18. kolejki Tauron Basket Ligi. Gracze Andrzeja Adamka od początku spotkania narzucili swój styl grania, na który słupszczanie nie znaleźli po prostu żadnej odpowiedzi. - Widać, że te systemy nad którymi pracujemy na treningach nie zostały zupełnie zrealizowane w tym spotkaniu. Coś w nas pękło. Może ta informacja, że Blassingame nie będzie grał jakoś wpłynęła na nasz zespół. Po prostu nie zagraliśmy na takim poziomie na jaki nas normalnie stać - stwierdził Robert Tomaszek, podkoszowy Energi Czarnych Słupsk.
Robert Tomaszek jest zawiedziony kolejną porażką Energi Czarnych Słupsk