NETO PTG Sokół Łańcut boryka się w tym sezonie z wieloma problemami. Po serii kontuzji, jaka dopadła łańcucian, drużynę z Podkarpacia dopadła obniżka formy. Wydawało się, że po powrocie kluczowych zawodników gra Sokoła będzie coraz lepsza. W ostatnim czasie stało się jednak inaczej, o czym świadczą cztery ostatnie porażki. Sytuacja podopiecznych Dariusza Kaszowskiego znacznie się przez to pogorszyła. Na trzy kolejki przed końcem sezonu zasadniczego nie można sobie już pozwolić na wpadkę, jeśli chce się zrealizować swój cel.
Rywalem łańcucian jest nieobliczalny Znicz Basket Pruszków. Pruszkowianie trzy ostatnie mecze rozegrają na wyjeździe, co znacznie może utrudnić im walkę o play off. Nie mniej, dla drużyny z Mazowsza każda wygrana jest ważna, w najgorszym przypadku daje to lepszą pozycję do walki w fazie play out. Znicz z pewnością jednak nie złoży broni, ostatnie mecze gra bowiem z drużynami, które również są zainteresowane grą w najlepszej ósemce.
W pierwszym meczu obu drużyn w Pruszkowie, bo bardzo zaciętym spotkaniu gospodarze pokonali po dogrywce zespół Sokoła 93:89. Emocji nie powinno również zabraknąć w sobotę. Stawka meczu jest bardzo duża zarówno dla gospodarzy, jak i gości. W przypadku wygranej Znicz zrówna się punktami w tabeli z Sokołem. Porażka oznacza dla pruszkowian koniec marzeń o awansie do fazy play off. Drużyna Dariusza Kaszowskiego po ostatnich niepowodzeniach będzie chciała pokazać, że zasługuje na awans do czołowej ósemki. Łańcucianie dwa z trzech ostatnich spotkań zagrają u siebie, co może im znacznie pomóc osiągnąć zamierzony cel.
Wiele wskazuje na to, że będzie to mecz bez klarownego faworyta. W obliczu ostatnich porażek nie można jednoznacznie powiedzieć, w jakiej formie będzie drużyna Sokoła. Kontuzje sprawiły, że wielu graczy nie jest w optymalnej formie. Trener Kaszowski z pewnością liczy na Damiana Pielocha, Kacpra Młynarskiego i Michała Barana. Wymieniona trójka nie miała w ostatnim czasie przerwy w grze. Stali się liderami drużyny i w dużym stopniu decydowali o jej obliczu. Ciekawie zapowiada się rywalizacja Barana z Michałem Kwiatkowskim. Gospodarze muszą zwrócić uwagę na grającego świetny sezon Przemysława Szymańskiego. Żadnego rezultatu nie można w tym meczu wykluczyć, śmiało można jednak powiedzieć, że porażka w tym meczu znacznie pogorszy sytuację jeden z drużyn.
Spotkanie Sokół Łańcut - Znicz Basket Pruszków zostanie rozegrane w sobotę 9 marca o godzinie 18:00 w Hali MOSIR w Łańcucie.