Kolejny Polak zostaje w Jeziorze

w PLK. ba! nawet w I lidze! moim zdaniem jego problem leży w niechęci do walki podkoszowej (przy swoim wzroście maksymalnie miał on podczas swojej kariery w ekstraklasie 4,2 zb./mecz i 0,5 bl./mecz! jedynie podczas gry w II lidze w Toruniu miał powyżej 10 zb/mecz i 12 pkt/mecz co przy jego parametrach i średniej wzrostu podkoszowych w II lidze także nie powala) i preferowaniu "błąkania się" gdzieś na dystansie oraz oddawaniu się z upodobaniem rzutom za 3 pkt.. niestety nasze ligi to nie NBA i przy wzroście 215 cm trenerzy oczekują od zawodnika aby "bił się" pod dziurą (jeśli dobrze pamiętam nawet w I-ligowym SIDEN-ie miano do niego zarzut, że zamiast dominować po tablicami wolał rzucać z dystansu i półdystansu). klubów w karierze dużo, ale indywidualne statystyki słabe:(. może D. Szczubiał znalazł wreszcie optymalny sposób jak uruchomić Dawida P. zobaczymy w kolejnym sezonie...

mnie mimo wszystko akceptowalny ruch ze strony jeziora bo chyba tez przybyszewski nie jest najdrozszym graczem:)

lepsi, lecz i niedrodzy, amerykanie), a to oznacza, że nie będzie szczególnie większego budżetu w tym zespole. oznacza to też, moim zdaniem i z całym szacunkiem dla Siarki-Jeziora, że na pewno nie zagra tu Dłoniak szukający wyzwań i rozwoju, ale i większego siana...