Tym powodem jest ojciec Quintona Hosley'a, który odwiedzi Amerykanina w Zielonej Górze. Warto zaznaczyć, że jest nim słynny Ronald "Terminator" Matthias, który należał w przeszłości do słynnych postaci ze światka ulicznej koszykówki. Co ciekawe sam zawodnik odziedziczył po ojcu nie tylko umiejętności, ale także pseudonim - "Terminator 2".
Hosley bardzo cieszy się na przylot swojego ojca do Zielonej Góry. - Jestem niezwykle szczęśliwy, że mój ojciec zawita do Polski i będzie oglądał moje występy. To wspaniałe! Jednakże muszę stwierdzić, że moi rodzice wspierają mnie przez całą karierę! To naprawdę fantastyczne uczucie - stwierdził gracz Stelmetu Zielona Góra.
- Przyjazd mojego ojca będzie dla mnie dodatkową motywacją do jeszcze lepszej gry - dodaje popularny "T2".
Pierwsze spotkanie finałowe odbędzie się w niedzielę o godzinie 17:30.
Jutro jedziemy do Zgorzelca. Ale będą emocje. Już nie mogę s Czytaj całość