Phil Jackson: Wiem czego oni potrzebują

Były trener Los Angeles Lakers, Phil Jackson, ma problemy ze zrozumieniem aktualnej strategii Jeziorowców. Jego zdaniem drużyna ta powinna bardziej skupić się na grze podkoszowej.

Maciej Szeniawski
Maciej Szeniawski

Phil Jackson nie ukrywa, że nie podoba mu się fakt, iż Mitch Kupchak powierzył Los Angeles Lakers w ręce Mike'a D'Antoniego. W jego mniemaniu nie był to najlepszy pomysł, bowiem taktyka, którą preferuje obecny trener Jeziorowców, nie pasuje do tej drużyny. - Myślę, że powinni się oni skoncentrować na grze pod kosz. Tam tkwi siła tej drużyny i należałoby to wykorzystać, by zdominować mecze. Moim zdaniem jest to do tego dobra droga - przyznał "Zen Master".

67-letni "Jax" uważa, że D'Antoni niezbyt dobrze rozkłada akcenty w grze Lakers. - Niepokoi mnie to, że Pau miał taki sezon, jaki miał, że Kobe musiał aż tak bardzo się wysilać, by zapewniać drużynie punkty, przez co w końcu zerwał ścięgno Achillesa - stwierdził były szkoleniowiec Jeziorowców.

Oprócz niezadowolenia z obecnego wykorzystywania graczy, których Jackson miał okazję prowadzić, słynnemu trenerowi nie podoba się także to, co dzieje się z nowym zawodnikiem Lakers. - Martwi mnie również to, że Dwight Howard zaczął wyglądać jak człowiek. To wszystko naprawdę nie pomaga zawodnikom w rozwoju ich umiejętności. Moim zdaniem najważniejszą rzeczą w trenowaniu jest pomagać graczom rozkwitać. To jest misja szkoleniowca - dodał 11-krotny zdobywca mistrzostwa NBA.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×