Priorytetem dla działaczy ze Słupska było zatrzymanie Andreja Urlepa. Słoweniec ostatecznie przystał na warunki Energi Czarnych i w kolejnym sezonie będzie pracował z zespołem. Równolegle włodarze poszukiwali nowych zawodników do drużyny na kolejny rok. Na tę chwilę ważne kontrakty mają jedynie Michał Nowakowski oraz Marcin Dutkiewicz plus juniorzy, w tym m.in. Kacper Borowski, Wojciech Jakubiak.
Najpierw umowy parafują Polacy, a dopiero później do Słupska trafią obcokrajowcy. Mówi się o tym, że ekipę Czarnych mogą wzmocnić m.in. Piotr Pamuła, Michał Jankowski oraz Mateusz Jarmakowicz. - Może w przyszłym tygodniu ogłosimy pierwsze dwa lub trzy nazwiska. Nie chcę jednak zdradzać, kogo pozyskamy - mówi na łamach naszego portalu Andrzej Twardowski, prezes klubu.
Trener Urlep od nowego sezonu chce mieć aż piętnastu zawodników w zespole, ale pięciu z nich to właśnie juniorzy. - Mamy w swoim zespole młodych, utalentowanych zawodników. Są dwa wielkie talenty - Kacper Borowski oraz Wojciech Jakubiak. Od tego sezonu muszą dostawać szanse pokazania się w zespole ekstraklasowym, nawet kosztem odrobinę wyników w pierwszej fazie sezonu. Musimy w nich mocno inwestować, ponieważ dawno takich talentów nie mieliśmy - podkreśla Andrzej Twardowski.
Działacze cały czas pracują nad wzmocnieniami. Możliwe, że w zespole znów pojawią się zawodnicy, którzy grali w poprzednim sezonie, chociażby Roderick Trice. - Znajduje się w orbicie naszych zainteresowań - potwierdza prezes klubu.