Andrzej Adamek od jakiegoś czasu był łączony z wieloma klubami. Był na liście do zatrudnienia w Enerdze Czarnych Słupsk, o czym wspominał na naszych łamach Andrzej Twardowski, prezes klubu. - Był na liście trenerów, których chcieliśmy zatrudnić, w momencie kiedy Andrej Urlep nie mógłby pracować w Słupsku - stwierdził sternik zespołu ze Słupska.
W międzyczasie pojawiła się także opcja pracy w Treflu Sopot, ale ostatecznie działacze zdecydowali się na świetnie znanego - Dariusa Maskoliunasa.
Okazuje się jednak, że trenerowi Adamkowi najbliżej jest do Stelmetu Zielona Góra, gdzie znów stałby się asystentem pierwszego trenera, w tym przypadku Mihailo Uvalina. To oznaczałoby, że pracę straciłby Tomasz Jankowski. Rozmowy Adamka z klubem są już finalizowane i na dniach ma być ogłoszona decyzja. Warto dodać, że do sztabu szkoleniowego dołączył już Artur Gronek, który wcześniej pracował w Starcie Gdynia.