To 24-letni Kalvin Jurewicz. Zawodnik na pozycje obwodowe. - Jeszcze go obserwujemy. Przyjechał ze Stanów Zjednoczonych. Ma podwójne obywatelstwo. Mama Polka, tata Amerykanin. Wrócił do Polski, mieszka w Szczecinie i sam się do nas zgłosił. Był na treningach w maju i trenerzy zdecydowali, że nadal będzie obserwowany i weźmie udział w sierpniowych zajęciach - charakteryzował nowego zawodnika prezes Spójni, Marek Kisio.
Czy Jurewicz wzmocni zespół oparty głównie na młodych koszykarzach? Swoją opinię wyraził również trener Stargardzkiej ekipy, Ireneusz Purwiniecki. - Chłopak trenuje, ma dużo fajnych cech, ale trzeba sprawdzić to w grze. To nie jest już młody gracz. Każdy, kto przyjedzie z Ameryki jakieś elementy ma. Zobaczymy jak to się będzie toczyło, ale na ten czas jest w składzie - powiedział.