Stephane Lasme to niespełna 26-letni silny skrzydłowy pochodzący z Gabonu. Szerokiej publiczności dał się poznać podczas poprzedniego sezonu, kiedy to zadebiutował na parkietach NBA, w barwach Miami Heat. W koszulce mistrzów ligi z 2006 roku Lasme rozegrał 15 spotkań, notując średnio 5,5 punktów, 3,5 zbiórek i 1,5 bloków. Na parkiecie spędzał przeciętnie po 20 minut w każdym meczu. Wcześniej reprezentował barwy klubu NBDL – Los Angeles D-Fenders a na początku sezonu rozegrał dla Golden State Warriors... 4 sekundy.
Podczas gry na uniwersytecie UMass, Lasme był jedną z największych gwiazd w całej NCAA. Przeszedł między innymi do historii tych rozgrywek, 4-krotnie notując triple-double podczas jednego sezonu. Wcześniej taka sztuka udała się tylko Jasonowi Kiddowi (1994) oraz Michaelowi Andersonowi (1986). Co ciekawe, za każdym razem mierzący 203cm skrzydłowy notował przynajmniej 10 bloków. Najbardziej okazały występ zanotował przeciwko uczelni George Washington, zdobywając 23 punkty, 15 zbiórek i 11 bloków. Ponadto, zawodnik został uznany najlepszym obrońcą dywizji Atlantic 10, w sezonie 2006/2007.
Lasme to kolejny nowy zawodnik podkoszowy w rotacji Partizanu. Wcześniej do ekipy prowadzonej przez Dusko Vujosevicia dołączyli Jan Vesely oraz Zarko Rakocevic. Wszyscy będą mieli za zadanie zapełnić lukę po niekwestionowanym liderze z poprzedniego sezonu Nikoli Pekoviciu, który przeniósł się do Panathiaikosu Ateny. W inauguracyjnej kolejce Ligi Adriatyckiej Partizan zmierzy się z tegorocznym beniaminkiem - KK Krka.