- Nasz udział jest niemożliwy z przyczyn czysto budżetowych - mówił dwa tygodnie temu na naszym portalu Marcin Kozak, prezes AZS Koszalin. Aczkolwiek sternik klubu podkreślał, że na oficjalne informacje w tej sprawie trzeba będzie poczekać do końca czerwca. W niedzielę w południe działacze AZS ogłosili, że ich drużyna nie przystąpi do rozgrywek EuroCup. Decyzja została podjęta z uwagi na możliwości finansowe klubu.
Działacze AZS Koszalin w tym momencie koncentrują się na budowie składu na przyszły sezon. W składzie Zorana Sretenovicia z poprzedniego sezonu został jak na razie tylko Bartłomiej Wołoszyn. Łukasz Wiśniewski wybrał grę dla PGE Turowa Zgorzelec, a Paweł Leończyk najprawdopodobniej wyląduje w Treflu Sopot. Duże szanse na pozostanie w drużynie ma Darrel Harris.
Całkiem możliwy jest wariant, że w przyszłym sezonie w rozgrywkach EuroCup nie wystąpi żadna polska drużyna. Wycofał się Anwil Włocławek, podobny krok wykonali działacze AZS Koszalin. PGE Turów zagra w lidze VTB, z kolei w Sopocie cały czas zastanawiają się nad przystąpieniem do EuroCupu. Decyzja ma zapaść na dniach.