Koszarek: Z chęcią zamieniłbym Olympiacos na Real albo Barcelonę

Łukasz Koszarek na naszych łamach skomentował wyniki losowania w Eurolidze. Stelmet Zielona Góra trafił do bardzo wyrównanej grupy C. Początek rozgrywek w połowie października.

Karol Wasiek
Karol Wasiek

Stelmet Zielona Góra w grupie C będzie rywalizował z Olympiacosem Pireus, Unicaja Malaga, Montepaschi Siena, Galatasaray Stambuł oraz Bayernem Monachium. Łukasz Koszarek wstrzymuje się jak na razie z ocenami szans Stelmetu na awans do kolejnej fazy. - Trzeba zobaczyć jakim składem będziemy dysponowali. Jak na razie zawodnicy tylko ubywają. W momencie, kiedy nasz skład będzie pełny to wówczas będziemy mogli mówić o szansach. Grupa jest wyrównana, ale jak to w sporcie, wszystko jest możliwe - mówi Łukasz Koszarek, rozgrywający Stelmetu.

Gracz z Zielonej Góry żałuje, że w grupie nie ma Realu Madryt bądź FC Barcelony. - Troszkę mi brakuje takiej jednej drużyny z samego topu, np. Realu czy Barcelony. Wymieniłbym Olympiacos na którąś z tych ekip - dodaje Koszarek.

Co ciekawe Koszarek po raz drugi z rzędu spotka się z ekipami z Malagi oraz Sieny. W poprzednim roku drużynie Asseco Prokomu Gdynia udało się odnieść tylko dwa zwycięstwa w Eurolidze. Pokonali właśnie na wyjeździe ekipę Montepaschi. - Byliśmy blisko wygranej w pierwszym meczu z Malagą. Trzeba będzie lepiej końcówki rozgrywać - twierdzi gracz Stelmetu.

Dla Łukasza Koszarka będzie to drugi sezon w rozgrywkach Euroligi. - To przetarcie mam już za sobą. Nabrałem trochę doświadczenia. Wiem czego mogę się spodziewać. Od tego pierwszego spotkania musimy być gotowi na 100 procent - uważa rozgrywający reprezentacji Polski.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×