Stelmet najprawdopodobniej zamknął polski skład. Czarkowski: Poziom Polaków gwarantuje dobry wynik

Przemysław Zamojski i Maciej Kucharek to nowi zawodnicy Stelmetu Zielona Góra. Rafał Czarkowski nie ukrywa zadowolenia z faktu pozyskania tych koszykarzy.

Dawid Borek
Dawid Borek

- Rozmawialiśmy z nimi od dłuższego czasu i teraz nastąpił finał. Wszystko zmierza już do końca budowy zespołu, jeśli chodzi o zawodników krajowych, chociaż nigdy nie mów nigdy. To dla nas duże wydarzenie i bardzo się cieszymy, że ten zespół, jeśli chodzi o zawodników krajowych będzie coraz mocniejszy, bo pamiętamy ubiegłoroczne problemy z Polakami. W tym roku już nam to nie grozi. Mamy siedmiu zawodników krajowych i myślę, że to już ilość wystarczająca. Przede wszystkim poziom tych zawodników będzie gwarantował dobre miejsce w rozgrywkach. Naszym celem jest wypromowanie tych zawodników w rozgrywkach europejskich - powiedział Rafał Czarkowski.

Maciej Kucharek niedługo skończy 20 lat. Mierzy 204 cm wzrostu i występuje na pozycji niskiego skrzydłowego. - Nie ma chyba nikogo, kto by nie obejrzał ostatniego rzutu w meczu Startu z Asseco Prokomem, gdzie Maciej przypieczętował zwycięstwo Startu. Umowa jest wieloletnia. Jest to młody zawodnik, bardzo perspektywiczny, ma dobre warunki fizyczne i myślę, że będzie częścią naszego większego programu, czyli budowy koszykówki młodzieżowej w Nowej Soli. Liczymy na jego rozwój w naszym zespole, bo dostał od nas dużą szansę - ocenił prezes Stelmetu.

Podstawowym zawodnikiem w talii Mihailo Uvalina będzie Przemysław Zamojski. Kontrakt reprezentanta polski z zielonogórskim klubem będzie obowiązywał do końca roku. - To nieco nietypowa umowa, bo jedynie na czas do końca roku. Priorytetem Przemka jest udział w rozgrywkach Euroligi. Pierwszy etap tych rozgrywek kończy się właśnie w grudniu. Przemek ma również propozycje z innych klubów, w tym europejskich i na dziś zdecydował się, że będzie u nas. Myślę, że to jest dobre rozwiązanie, chociaż jedna i druga strona na pewno dołoży wszelkich starań, aby ta umowa była o wiele dłuższa - skomentował Czarkowski.

- Przemek to zawodnik wysokiej klasy zarówno w polskiej lidze, jak też w Europie. Rozmowy z nim toczyły się bardzo długo, ale jesteśmy zadowoleni, że finał kończy się w Zielonej Górze i to jest dla nas najważniejsze. Bardzo chciałem mieć Przemka w drużynie. Często wyrażałem opinię, że z polskich zawodników jest to gracz, który może zaistnieć w Eurolidze i taką szansę u nas dostaje. Jestem przekonany, że na pewno ją wykorzysta - zakończył sternik aktualnego mistrza Polski.
Zamojski i Kucharek to nowe twarze w zielonogórskiej drużynie Zamojski i Kucharek to nowe twarze w zielonogórskiej drużynie
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×