Przemysław Zamojski o wyborze Stelmetu: Zadecydowała gra w Eurolidze

Przemysław Zamojski po kilku latach gry nad morzem zdecydował się podpisać kontrakt ze Stelmetem Zielona Góra. Umowa jest dość nietypowa, gdyż obowiązuje tylko do końca roku.

Dawid Borek
Dawid Borek

- Ta umowa wygląda tak jak wygląda, ponieważ otrzymałem wiele konkretnych ofert z zagranicy. Wszyscy dążymy jednak do tego, aby ten kontakt trwał dłużej - do końca sezonu, albo i nawet na następny sezon. Zobaczymy jaka będzie moja dyspozycja w nowym klubie, przede wszystkim czy klub będzie zadowolony z moich usług, jakie będę świadczyć dla drużyny. Jeżeli będą wyniki to wiadomo - ja nigdy nie mówię nie i zawszę będę się starał, aby grać tutaj jak najdłużej. Jeżeli będzie to wysoki poziom i Euroliga, to będziemy starać się osiągać jak najlepsze wyniki i bardzo prawdopodobne jest, że po tym grudniu zostanę tu na dłużej - wyjaśnił Przemysław Zamojski.

Główną kartą przetargową przy transferze reprezentanta Polski do zielonogórskiego klubu była możliwość gry w Eurolidze. - O wyborze Stelmetu Zielona Góra zadecydowała przede wszystkim Euroliga. EuroCup i Euroliga są szansą pokazania się na szerszej platformie i zaprezentowania się wielu klubom. Kibice w Zielonej Górze są świetni, bodajże około 4 tysięcy osób na każdym meczu - ta frekwencja jest naprawdę imponująca. Miejmy nadzieję, że będzie tak samo w następnym sezonie, albo nawet lepiej - dodał koszykarz grający na pozycji rzucającego lub niskiego skrzydłowego.

W ostatnim sezonie "Zamoj" występował aż w dwóch klubach. W trakcie zimowej przerwy podpisał kontrakt z Treflem Sopot, by po 12 meczach przenieść się do Asseco Prokomu Gdynia. Już wtedy reprezentant Polski prowadził rozmowy ze Stelmetem Zielona Góra. - Był to sezon bardzo dużych zawirowań dla mnie pod aspektem klubowym. Dopadły mnie problemy, które były w Treflu Sopot i musiałem się przenieść do Asseco Prokomu Gdynia. W tym czasie prowadziliśmy także rozmowy ze Stelmetem Zielona Góra, było naprawdę blisko sfinalizowania tamtej umowy. Ale to był grudzień, moje córeczki miały miesiąc, więc chciałem być na miejscu z żoną, pomóc jej, by przetrwać wspólnie ten najcięższy okres w naszym życiu. Wspólnie postanowiliśmy, że najlepszym rozwiązaniem było dokończenie sezonu w Asseco Prokomie Gdynia - tak też się stało. Do rozmów powróciliśmy po zakończeniu sezonu i, jak widać, te rozmowy przyniosły korzyści i w końcu podpisaliśmy kontrakt. Jestem niezmiernie z tego faktu zadowolony i mam nadzieję, że zostanę tu jak najdłużej - powiedział 26-latek.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.
Możliwość gry w Eurolidze zadecydowała, że Zamojski podpisał kontrakt ze Stelmetem Możliwość gry w Eurolidze zadecydowała, że Zamojski podpisał kontrakt ze Stelmetem
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×