Mike Miller zdobył z Miami Heat dwa mistrzowskie pierścienie, ale każda droga dobiega kiedyś końca. Sport to wielki biznes, o czym na własnej skórze przekonał się właśnie absolwent uczelni Florida Gators. Zarząd organizacji z południowego wybrzeża po trzech latach zdecydował się zrezygnować z usług 33-letniego sharp shootera i amnestiować jego kontrakt. Mike zostanie więc niezastrzeżonym wolnym agentem i będzie musiał szukać dla siebie nowego miejsca.
Obwodowy w niedawno zakończonym sezonie zasadniczym wystąpił w 59 spotkaniach Heat, notując średnio na mecz 4,8 punktu i 2,7 zbiórki. Warto dodać, że Miller reprezentował również barwy takich klubów, jak: Orlando Magic Memphis Grizzlies, Minnesota Timberwolves czy Washington Wizards.