Pochodząca z Belgradu koszykarka ostatni sezon rozpoczęła w rumuńskim zespole Targoviste. Tam nie dotrwała jednak do końca, a wszystko przez problemy finansowe, które pojawiły się w po paru miesiącach.
Dlatego też podczas drugiej części minionej edycji rozgrywek przywdziewała trykot Besiktasu Stambuł, stając się bardzo szybko czołową postacią teamu. Notabene średnio zdobywała ponad 16 punktów, dokładając do tego 10 zbiórek.
Teraz spróbuje swoich sił w Pradze. Jej duży atut stanowi doświadczenie, więc działacze oraz sztab szkoleniowy liczą, że zwłaszcza w Eurolidze zaprezentuje wysoki poziom. Na etapie fazy grupowej zagra ona przeciwko m in. aktualnemu mistrzowi Polski, CCC Polkowice.
Gwoli uzupełnienia właśnie stamtąd do USK nie tak dawno temu powędrowała Laia Palau.
