Doświadczona podkoszowa uzbierała dwa "oczka", spędzając na parkiecie prawie dziewięć minut.
Bardziej wykazała się za to była zawodniczka Białej Gwiazdy, Alana Beard, która zdobyła trzynaście punktów. Jeden mniej uzyskała eks-polkowiczanka, Nneka Ogwumike.
Samo spotkanie znacznie lepiej rozpoczęło się dla Atlanty Dream. Przyjezdne wykorzystały słaby start rywalek, wypracowując sobie przewagę. Dopiero w drugiej kwarcie gospodynie wyrównały i od tego czasu wynik oscylował wokół remisu.
Po końcowej syrenie brzmiał on 77:73.
Los Angeles Sparks - Atlanta Dream 77:73 (14:21, 23:13, 18:19, 22:20)