Rosa bez udziału kibiców gasi Znicz

Bez udziału kibiców i dziennikarzy koszykarze radomskiej Rosy rozegrali kolejny sparing w okresie przygotowawczym. Pokonali Znicz Basket Pruszków 84:74.

Trener Wojciech Kamiński zdecydował się na rozegranie kolejnego sparingu. Po nie najlepszym, ubiegłotygodniowym występie w Katowicach, w sobotnie popołudnie radomianie podejmowali u siebie Znicz Basket Pruszków. Na życzenie sztabów szkoleniowych obu klubów spotkanie odbyło się bez udziału kibiców i dziennikarzy. Co ciekawe, do potyczki doszło nie w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, ale, ze względu na rozgrywany w tym obiekcie VII Festiwal Siatkówki Radomskiej, w położonej kilkadziesiąt metrów dalej hali Zespołu Szkół Budowlanych.

Z powodu kontuzji na parkiecie nie pojawił się Korie Lucious. Zabrakło również chorego Kamila Łączyńskiego. Najwięcej punktów rzucili dla Rosy Jakub Dłoniak i, po raz kolejny w grze kontrolnej, Kirk Archibeque (po 16).

Rosa Radom - Znicz Basket Pruszków 84:74 (17:17, 32:24, 21:17, 14:16)

Rosa: Archibeque 16, Dłoniak 16, Zalewski 13, Adams 10, Majewski 9, Radke 7, Witka 6, Cetnar 4, Kardaś 3, Michalski 0.

Znicz: Wojtyński 18, Kulikowski 14, Put 9, Linowski 9, Potraski 7, Matuszewski 7, Malitka 6, Mieczkowski 4, Tarczyk 0, Janik 0.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

Komentarze (3)
luksin
22.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
rosa pod wodza kaminskiego nie gra chyba tak jak moglaby grac:)...wydaje mi sie ze kaminski nie potrafi wykorzystac potencjalu poszczegulnych graczy...