Podopieczni Mihailo Uvalina fatalnie rozpoczęli piątkowy pojedynek. Biało-zieloni pierwsze punkty zdobyli dopiero po trzech minutach gry, a przez resztę pierwszej kwarty nie potrafili przeciwstawić się włoskiej drużynie. Efektem słabej skuteczności w ataku i licznych błędów w defensywie była przegrana inauguracyjna odsłona aż 7:20, przy niespełna 18% skuteczności rzutów z gry.
Koszykarze Stelmetu nieco lepiej zaprezentowali się w drugiej części spotkania. Mistrzowie Polski poprawili celność, a przy tym lepiej rozumieli się w obronie. Najjaśniejszym punktem biało-zielonych był Przemysław Zamojski, który na parkiecie prezentował waleczność i sportową agresję. W ekipie Acei Rzym błyszczał znany polskim kibicom z występów w AZS Koszalin Callistus Eziukwu, który po pierwszej połowie miał już na swoim koncie 11 oczek.
Wicemistrzowie Włoch kontrowali wynik niemal przez całą trzecią kwartę, lecz podopieczni Mihailo Uvalina nie poddawali się. Na minutę przed rozpoczęciem ostatniej odsłony, po trzypunktowym trafieniu Marcina Sroki, biało-zieloni przegrywali różnicą jedynie pięciu oczek. Drużyna prowadzona przez Lucę Dalmonte włączyła wtedy drugi bieg i mimo wielkich chęci, zielonogórzanie nie byli w stanie pokonać włoskiego zespołu, ostatecznie przegrywając spotkanie 65:71.
Najlepszym graczem ekipy z Winnego Grodu był Aaron Cel, który na swoim koncie zapisał 11 punktów. W drużynie Acei świetny występ zaliczył Callistus Eziukwu - autor 16 oczek. Kibicom w Grodzie Bachusa ponownie zaprezentował się Quinton Hosley, który w ostatnim sezonie świętował z biało-zielonymi mistrzostwo Polski. Amerykanin zdobył 11 punktów, czym znacznie pomógł swojemu zespołowi w odniesieniu zwycięstwa.
W składzie Stelmetu ponownie zabrakło kontuzjowanych Mantasa Cesnauskisa oraz Davida Barlowa. W sobotę zostanie rozegrany kolejny mecz Memoriału im. dr. Lecha Birgfellnera, w którym zmierzą się Acea Rzym i Olimpija Ljubljana. Wcześniej odbędzie się oficjalna prezentacja drużyny Stelmetu Zielona Góra. Jej początek zaplanowano na godzinę 16:00.
Stelmet Zielona Góra - Acea Rzym 65:71 (7:20, 17:13, 20:17, 21:21)
Stelmet: Cel 11, Zamojski 9, Robinson 8, Sroka 8, Eyenga 8, Hrycaniuk 5, Koszarek 5, Brackins 4, Chanas 3, Guinn 2, Kucharek 0
Acea: Eziukwu 16, Goss 14, Hosley 11, Jones 9, Mbakwe 7, D'Ercole 6, Moraschini 5, Baron 3, Righetti 0
Jako środkowy Eziukwu jest dobrze zbudowany, nieźle wyszkolony technicznie, nie unika gry fizycznej pod koszem (najlepiej blokujący PLK sezonu 2011/12), nato Czytaj całość