Wojciech Barycz: Nie lekceważymy żadnego przeciwnika

Podopieczni Grzegorza Sowińskiego idą jak burza. Z kompletem punktów ekipa z Torunia zajmuje drugie miejsce. Czy w pojedynku z Wilkami Morskimi SIDEn podtrzyma dobrą passę?

W sobotni wieczór Polski Cukier SIDEn Toruń odniósł czwarte zwycięstwo w tym sezonie. Koszykarze trenera Grzegorza Sowińskiego w pokonanym polu zostawili będącą w kryzysie Spójnię Stargard Szczeciński, wygrywając 79:62 Już w pierwszej kwarcie gospodarze narzucili rywalom swój styl gry i zdołali wywalczyć bezpieczną przewagę, którą powiększyli jeszcze w ostatniej odsłonie.

- Staraliśmy się grać szybką koszykówkę i wykorzystać zawodników podkoszowych, a w obronie zacisnąć strefę. W końcowym rezultacie te założenia dały nam zwycięstwo - tłumaczy dla portalu SportoweFakty.pl Wojciech Barycz. 29-letni zawodnik SIDEnu zdobył w sobotę 12 punktów i był jedną z czołowych postaci gospodarzy.

Po czterech kolejkach drużyna Grzegorza Sowińskiego z kompletem punktów zajmuje drugą lokatę w rozgrywkach. - Wszystko układa się po naszej myśli. Zwycięstwa cieszą, ale przed nami jeszcze dużo pracy. Zdarza się, że bardzo szybko tracimy
kilka łatwych punktów i nie potrafimy utrzymywać dobrego wyniku - mówi Barycz. Były gracz między innymi GKS-u Tychy czy Siarki Tarnobrzeg pełni w tym sezonie rolę rezerwowego. W każdym spotkaniu jednak, gdy podkoszowy wchodzi z ławki rezerwowych jest mocnym punktem zespołu.

- Wszystko układa się po naszej myśli - mówi Barycz
- Wszystko układa się po naszej myśli - mówi Barycz

Już w następnej serii gier koszykarzy SIDEnu czeka kolejny trudny mecz. Wówczas zawodnicy z Torunia rywalizować będą z Wilkami Morskimi Szczecin. Beniaminek mimo niepowodzenia w Kutnie jest z pewnością groźnym przeciwnikiem. Podopieczni trenera Marka Żukowskiego zrobią wszystko, aby pokonać wicelidera z Torunia i wrócić na zwycięską ściężkę.

- My robimy swoje i do każdego meczu przygotowujemy się tak samo. Analizujemy grę przeciwnika i staramy się wykorzystać jego słabe strony jednak wiemy, że I liga jest bardzo wyrównana i nie lekceważymy żadnego przeciwnika. Z Wilkami czeka nas na pewno ciężki mecz - zaznacza Wojciech Barycz.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

Komentarze (22)
daveed
22.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
cóż, propozycja Torunia o tym, aby dwukrotnie zmierzyć się w Toruniu jest niepoważna - to prawda, ale z drugiej strony Szczecin powinien zrozumieć to, że SIDEn nie chce grać kilku meczów poza T Czytaj całość
avatar
kutnokibic
22.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Uve ja cie nie obrazam wiec japa. 
uve kolarz
21.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Koleś poniżej jasno i czytelnie wam to wyjaśnił: 4 mecze z rzędu na wyjeździe. Walić taki scenariusz. Nie ma innych hal w tak wielkim mieście??? Pech to pech, ale nie można dać się dymać bo kt Czytaj całość
kibic.koszykowki
21.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie i Panowie, nikt głupi nie jest, tym bardziej ludzie, którzy odpowiadają za całą zabawę w Toruniu, zerknijcie poniżej z założeniem, że najbliższy mecz z Wilkami rozegrają w Toruniu na rund Czytaj całość
avatar
Brave23
21.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
pewnie oto chodzi Toruniowi żeby się nie dogadać. Nieważne jakim sposobem ważne żeby było zwycięstwo. W końcu jaki klub tacy kibice - radość uve ''bezcenne''.