Zarówno Anwil Włocławek, jak i Stabill Jezioro Tarnobrzeg nie zaliczą ostatniego okresu do udanych. Gospodarze sobotniego spotkania przegrali trzy ostatnie mecze ligowe i mecz z Jeziorowcami będzie dla nich szansą na przełamanie. Podopieczni Arkadiusza Papki w ostatniej kolejce wreszcie wygrali i chcą teraz powalczyć o pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w sezonie.
Oba zespoły od początku sezonu zmagają się z kontuzjami. Co więcej, zarówno gospodarze, jak i goście największy problem mają z rotacją na obwodzie. Trenerzy mają do dyspozycji zaledwie po dwóch nominalnych graczy na pozycje 1-2. Nie da się zatem ukryć, że rywalizacja Dusana Katnicia i Deividasa Dulkysa z Marcinem Nowakowskim i Chaissonem Allenem może mieć znaczący wpływ na losy całego spotkania. W szeregach Anwilu zabraknie leczących poważne urazy Piotra Pamuły i Paula Grahama. Tarnobrzeżanie wciąż szukają następcy Chase Simona, który wypełni lukę po Amerykaninie. We Włocławku prawdopodobnie nie zagra także Michał Marciniak.
Trener Milija Bogicević mimo ostatnich porażek zachowuje spokój. - To nie jest kwestia kryzysu. Po prostu od samego początku sezonu mamy problemy z kontuzjami i nie możemy normalnie trenować. Ostatnio się śmiałem, że w koszulkę musi przebierać się Andrzej Pluta, ale to tak naprawdę nie jest powód do śmiechu. Niestety, ale to, co widzimy na meczach, to jest obraz tego, jak drużyna prezentuje się na treningach - wyjaśniał po meczu ze Stelmetem opiekun Anwilu.
Pewna i efektowna wygrana z AZS Koszalin poprawiła nastoje w drużynie Stabill Jeziora. Czy mecz z Anwilem potwierdzi, że wygrana z podopiecznymi trenera Gaspera Okorna nie była działem przypadku? - Pomogła nam ta wygrana i dlatego jedziemy tam odrabiać zły początek i wygrać. Mamy większe zaufanie do siebie i jedziemy podbudowani. Wiem,że to mocna drużyna, na pewno będzie ciężki mecz - twierdzi Nicchaeus Doaks.
Faworytem spotkania będą z pewnością gospodarze. Ostatnie porażki Anwilu i przełamanie Jeziorowców sprawia, że nie można wykluczyć jednak żadnego wyniku. Poza bardzo ciekawym pojedynkiem na obwodzie interesująco zapowiada się rywalizacja Seid Hajrić - Nicchaues Doaks. - Lubię grać z Anwilem. Przyzwyczaiłem się już do pojedynków z Seidem Hajriciem, zawsze były one bardzo ciekawe i wymagające - dodaje Amerykanin. W obliczu wąskiej rotacji o końcowym sukcesie może zdecydować także lepsze przygotowanie fizyczne.
Spotkanie Anwil Włocławek - Stabill Jezioro Tarnobrzeg zostanie rozegrane w sobotę 23 listopada o godzinie 18:00 w Hali Mistrzów we Włocławku.