Sprawdził się czarny scenariusz fanów Chicago Bulls. Lider tego zespołu Derrick Rose, który przecież tak niedawno powrócił do gry po 19-miesięcznej przerwie, znów będzie musiał odpocząć od koszykówki. Zawodnik musi poddać się operacji prawego kolana, które uszkodził podczas piątkowego spotkania przeciwko Portland Trail Blazers.
Rose doznał kontuzji w niegroźnej wydawało się sytuacji. Z parkietu schodził jednak z grymasem bólu, a z szatni wychodził już o kulach. Sobotnie badania rezonansem wykazały częściowe pęknięcie łąkotki przyśrodkowej.
Wciąż nie wiadomo kiedy odbędzie się zabieg i ile będzie musiał pauzować lider Byków.
A jeśli chodzi o Derrick Rose smutne, przykre itp. najbardziej przerażający jest sposób w jaki to się stało. Tak po prostu nie był atako Czytaj całość
TRAGEDIA. Go Bulls!