Udany debiut parkietu - relacja ze spotkania Wilki Morskie Szczecin - Rivieraa Gdynia

Szczecinianki zwycięstwem 80:60 nad Rivierą Gdynia umocniły się na piątym miejscu w ligowej tabeli. Sobotni mecz był absolutnym koszykarskim debiutem nowego parkietu hali SDS.

Wiktor Wolski
Wiktor Wolski

Po trzech miesiącach tułaczki Wilczyce wróciły do hali SDS, która została oddana do użytku po remoncie parkietu. Sobotnie starcie z Rivierą Gdynia było więc absolutnym koszykarskim debiutem nowego placu gry.

Pierwsze punkty padły po minucie gry. Ich autorką była Klaudia Sosnowska, a asystą popisała się Agnieszka Kaczmarczyk. Przyjezdne odpowiedziały bardzo szybko trafieniem Joanny Szymczak-Górzyńskiej. Na początku meczu gra była bardzo wyrównana, jednak po chwili na drobne prowadzenie wyskoczyły koszykarki z Gdyni. Na dwie minuty przed końcem premierowej ćwiartki wygrywały 21:15 za sprawą celnego rzutu Danielle Wilson. Środkowa Riviery tylko w pierwszej odsłonie zdobyła 12 punktów. Szczecinianki na końcówkę partii zmobilizowały się i doprowadziły do remisu, a w ostatniej akcji, dzięki rzutowi z dystansu ReZiny TecleMariam, wyszły na prowadzenie 24:23.

Kolejną kwartę lepiej otworzyły szczecinianki, które uciekły przyjezdnym na 7 oczek. W przeciągu drugiej odsłony gdynianki zdołały jednak odrobinę zmniejszyć straty. Szczególnie obfite w punkty były ostatnie sekundy pierwszej połowy spotkania. Wilczyce schodziły do szatni wygrywając 42:39 i druga część konfrontacji zapowiadała się niezwykle emocjonująco.

Po powrocie na parkiet, to gospodynie prezentowały się lepiej. Wynikało to przede wszystkim z faktu bardzo dobrej rotacji, którą stosował trener Krzysztof Koziorowicz. Rezerwowe zawodniczki Wilczyc zdobyły 27 punktów, w tym samym czasie zmienniczki drużyny przeciwnej zdobyły 7 oczek. Pierwsza piątka Riviery nie mogła wytrzymać tempa spotkania z Wilczycami i musiała zacząć wyraźnie przegrywać. Po trzydziestu minutach gry gospodynie wygrywały 58:52.

Finałowa kwarta starcia była wykonaniem wyroku. Szczecinianki rozpoczęły ją od prowadzenia 10:2. Pierwsze punkty w połowie odsłony dla przyjezdnych zdobyła Natalia Małaszewska. Riviera później zdobyła jeszcze tylko sześć oczek. Wilczyce kontrolowały to, co działo się na parkiecie. Zwycięstwo nie mogło wymknąć się z ich rąk. Zespół trenera Koziorowicza spełnił swoje przedmeczowe założenia i wygrał 80:60. Zwycięstwo sprawi, że Wilczyce umocnią się na piątym miejscu w lidze.

Wilki Morskie Szczecin - Riviera Gdynia 80:60 (24:23, 18:16, 16:13, 22:8)

Wilki: Swanier 16, Radwan 12, TecleMariam 12, Kotnis 9, Kaczmarczyk 9, Erving 9, Sosnowska 7, Mrozińska 6, Cebulska, Adamowicz, Stasiuk, Maruszczak.

Riviera: Szymczak-Górzyńska 18, Wilson 18, Johnson 8, Macko 5, Jakubiuk 5, Małaszewska 4, Kukiełko 2, Baryło.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×