- Mecz derbowy jest wyjątkowy i naprawdę miło jest grać przed taką szeroką publicznością. Zapowiada się niezwykle interesujące spotkanie - podkreśla Adam Waczyński, który jako jeden z nielicznych wystąpił w większości spotkań derbowych. Więcej meczów od niego rozegrali tylko Marcin Stefański oraz Piotr Szczotka z Asseco Gdynia.
- W pewnym stopniu czujemy to, że w piątek będzie w Trójmieście ważne wydarzenie sportowe. Media od kilku dni piszą o tym, klub stara się wypromować to spotkanie i na nas na pewno to działa. Dla mnie, jak i Marcina Stefańskiego szczególnie to działa, ponieważ uczestniczyliśmy niemal we wszystkich spotkaniach. Dla nas to spotkanie to jest wyjątkowe - dodaje Waczyński, zawodnik Trefla Sopot.
Faworytem spotkania są gospodarze, którzy do tej pory nie przegrali meczu we własnej hali. Jednakże sopocianie spodziewają trudniejszej przeprawy, niż w dotychczasowych spotkaniach. - Asseco to ciężki przeciwnik do powstrzymania. Prym w tym zespole wiodą zawodnicy doświadczeni - Szczotka, Frasunkiewicz, Seweryn, Dmitriev i Walton i na tych zawodnikach będziemy koncentrować się najbardziej - podkreśla Waczyński.
Wielu ludzi zauważa, że to właśnie A.J. Walton może siać najwięcej spustoszenia w obronie Trefla Sopot. Z taką teorią zgadza się również gracz Trefla Sopot.
- Walton jest mózgiem całej operacji, jest rozgrywającym, który ma bardzo dużo asyst, punktów. Bardzo wiele dobrego robi dla tego zespołu - komentuje skrzydłowy reprezentacji Polski.