Lance Jeter: Nie traktujemy tego spotkania specjalnie

Piątkowe starcie Trefla Sopot z Asseco Gdynia zapowiada się niezwykle interesująco. Faworytem są gospodarze, ale goście zapowiadają, że tanio skóry nie sprzedadzą.

Trefl Sopot jak na razie jest nie do pokonania we własnej hali. Koszykarze żółto-czarnych odnieśli pięć zwycięstw w Ergo Arenie i jedno w Hali 100-lecia. Sopocianie mierzyli się jednak głównie z ekipami z dołu oraz ze środka tabeli. Trefl pokonał Jezioro Tarnobrzeg, Polpharmę Starogard Gdański, Kotwicę Kołobrzeg, Rosę Radom, AZS Koszalin oraz ostatnio Śląsk Wrocław. Praktycznie w żadnym z tych spotkań nie miał problemu z odniesieniem zwycięstwa. Czy podobnie będzie w piątek przeciwko Asseco Gdynia?

- Chcemy wygrać to spotkanie i w dobrych humorach rozjechać się na święta Bożego Narodzenia. Wielu osób mówi, że to specjalny mecz, ale my nie traktujemy tego w ten sposób. Każde spotkanie jest tak samo ważne, po prostu musimy je wygrać i pokazać, że nasza gra idzie do przodu - mówi Lance Jeter, rozgrywający Trefla Sopot, którego w piątek czeka trudne zadanie, ponieważ jego rywalem w tym meczu będzie A.J. Walton. Amerykański playmaker z Gdyni spisuje się rewelacyjnie w rozgrywkach TBL i jak na razie mało kto potrafił go zatrzymać. Ostatnio niemal w pojedynkę rozmontował obronę PGE Turowa Zgorzelec.

- Zapowiada się ciekawe starcie dwóch drużyn. Interesująco zapowiada się pojedynek na rozegraniu, nie mogę się doczekać tej rywalizacji z Waltonem, z którym się bardzo dobrze znamy. Asseco to silny rywal i na pewno czeka nas trudne zadanie. Oni dobrze przechodzą z obrony do ataku. Wielu zawodników potrafi celnie przymierzyć z dystansu. Są groźni - dodaje Jeter.

Lance Jeter zmierzy się z A.J. Waltonem
Lance Jeter zmierzy się z A.J. Waltonem

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas

Komentarze (0)