Do rudny rewanżowej rozgrywek zarówno MCKiS, jak i Sokół przystępowały z dużymi nadziejami. Po pierwszej części sezonu, która dla łańcucian, była niezbyt udana chcieli oni w dobrym stylu wejść właśnie w rundę rewanżową.
Trzeba przyznać, że podopieczni Dariusza Kaszowskiego nowy rok rozpoczęli z naprawdę wysokiego "C", bo od zdemolowania King Wilków Morskich Szczecin 100:72, w trakcie spotkania ich przewaga wynosiła nawet 34 punkty. Tak wysoka i efektowna wygrana z pewnością podbudowała morale Sokoła, który teraz za cel obrał zdobycie cennych punktów w Jaworznie.
W pierwszej rundzie łańcucianie bez większych problemów pokonali MCKiS 90:67 i w każdym elemencie koszykarskiego rzemiosła byli lepsi od rywali. Czy w piątkowym meczu będzie podobnie?
Jaworznianie mogli świętować udane zakończenie roku 2013, w ostatniej kolejce pokonali bowiem Znicz Basket Pruszków 76:66. Wydawało się wtedy, że beniaminek ograł się na pierwszoligowych parkietach i będzie w stanie odnosić więcej zwycięstw. Jednak już pierwsze noworoczne spotkanie zweryfikowało ten pogląd. Drużyna Tomasza Jędrosa grała bardzo ważny mecz z AZS Politechniką Big-Plus Poznań i przegrała 60:73. Strata punktów w rywalizacji z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie w lidze mogła zaboleć ambitnych koszykarzy MCKiS-u.
W piątek podejmą oni Sokoła, a do meczu będą musieli podejść mając w pamięci porażkę z Akademikami z Poznania. Ewentualna wygrana z łańcucianami będzie odczytywana w roli niespodzianki. Obie drużyny potrzebują punktów, MCKiS by odbić się od dna ligowej tabeli, a Sokół by nie wypaść z gonitwy za czołówką.
MCKiS Termo Rex S.A. Jaworzno - PTG Sokół Łańcut / piątek, 10 stycznia, godzina 20