Włodarze Boston Celtics postanowili oddać Jordana Crawforda oraz MarShona Brooksa do Golden State Warriors, Wojownicy natomiast wysłali Toneya Douglasa do Miami Heat, obrońcy mistrzowskiego tytułu przehandlowali do Bostonu Joela Anthony'ego, a także dwa wybory w drafcie.
Crawford jak dotąd notował średnio 13,7 punktu, 5,7 asyst oraz 3,1 zbiórki. Teraz przechodzi do Oakland, gdzie tamtejsi Warriors mają zdecydowanie większe aspiracje niż Celtics.
Pat Riley natomiast pożegnał Anthony'ego, choć jak sam przyznał - decyzja ta była dla niego bardzo trudna. - Był on ostatnim centrem, którego trenowałem. Pomógł nam w sięgnięciu po dwa mistrzostwa. Był członkiem naszej rodziny. Życzymy mu wszystkiego najlepszego.