W tym spotkaniu ciężko wskazać wyraźnego faworyta. Zarówno Znicz jak i Politechnika nie znajdują się ostatnio w dobrej formie. Gospodarze sobotnim meczem rozpoczną jednak 3 meczowy "tour" na swoim parkiecie, i będą chcieli za wszelką cenę wygrać wszystkie spotkania, jeśli chcą poważnie myśleć o utrzymaniu.
Trener Waldemar Mendel musi jednak otrzymać wsparcie od swoich zawodników z ławki, którzy rzucili w poprzednim meczu zaledwie 10 pkt. W dobrej dyspozycji znajdują się jednak ostatnio liderzy Akademików - Paweł Hybiak, Adam Metelski i Tomasz Baszak i to na nich jak zwykle spocznie ciężar zdobywania punktów. Zdobycze tej trójki mogą jednak nie wystarczyć aby zwyciężyć w tym spotkaniu.
Gości ciężko nazwać faworytem, mimo zajmowania obecnie wyższej pozycji w tabeli. Niemożność wygrania w rundzie rewanżowej pokazuje, że podopieczni trenera Michała Spychały znajdują się w dołku, jednak spotkanie z teoretycznie słabszym rywalem, pozwala im myśleć o odniesieniu pierwszego zwycięstwa w tym roku. Znicz musi jednak zdecydowanie poprawić skuteczność, a zdobyte w poprzednim meczu 51 punktów przeciwko Wikanie, na pewno nie wystarczy do wygrania na parkiecie w Poznaniu.
Mecz zespołów z dolnej części tabeli nie zapowiada się porywająco, jednak miejmy nadzieję, iż ekipy zaprezentują dobry basket i dużo walki na parkiecie i kibice w Poznaniu obejrzą ciekawe spotkanie.
Spotkanie odbędzie się w sobotę o godz. 18:00 na hali UAM przy ul. Zagajnikowej w Poznaniu.