Rosną szanse Anwilu Włocławek w konfrontacji z mistrzem Polski? Jak się okazuje, nie tylko Przemysław Zamojski nie zagra w niedzielnym starciu w Hali Mistrzów. W zespole Stelmetu Zielona Góra nie wystąpi także Kamil Chanas, który ze składu wypadł niemalże tuż przed spotkaniem.
Polski rzucający już po meczu z Walencją uskarżał się na ból w stopie i wedle nieoficjalnych źródeł, ma lekki uraz dużego palca u nogi. Tym samym trener Mihailo Uvalin nie będzie mógł skorzystać z jego usług w hicie 17. kolejki Tauron Basket Ligi, czyli meczu z Anwilem.
Brak Chanasa, w obliczu problemów zdrowotnych Zamojskiego, to spory ból głowy dla serbskiego trenera. Stelmet został bowiem tylko z dwoma koszykarzami na pozycjach 1-2: Łukaszem Koszarkiem i Mantasem Cesnauskisem. Kilka dni temu z drużyną pożegnał się bowiem Erving Walker, natomiast Marcel Ponitka ma niespełna 17 lat i trudno przypuszczać by zagrał z Rottweilerami, skoro nie debiutował jeszcze w TBL.
Po stronie Anwilu natomiast nie jest pewny występ Paula Grahama. Amerykanin od tygodnia trenuje normalnie z zespołem, lecz decyzję co do obecności koszykarza w składzie meczowym trenerzy podejmą tuż przed spotkaniem.