Maciej Strzelecki udanie zadebiutował w Polpharmie

Polpharma Starogard Gdański po bardzo ciekawym i interesującym spotkaniu pokonała we własnej hali AZS Koszalin 85:81. Był to jeden z lepszych występów Kociewskich Diabłów w tym sezonie.

Ku zaskoczeniu wielu fanów w pierwszej piątce gospodarzy pojawił się Maciej Strzelecki. Zawodnik, który zastąpił w ekipie z Kociewia Cezarego Trybańskiego długo nie mógł znaleźć klubu w Polsce. Podkoszowy był na testach m.in w Koszalinie, a także wcześniej w Starogardzie Gdańskim, lecz nie znalazł  w tych drużynach uznania. Koszykarz zmuszony był więc grać w lidze słowackiej.

- Lepiej znaleźć klub późno niż wcale - przyznaje Strzelecki. - Myślę, że miałem też trochę pecha, ale nie będę tego rozpamiętywał. Pojechałem grać na Słowację, grałem tam, ograłem się. Teraz jestem w Starogardzie i jestem bardzo szczęśliwy z tego powodu - dodaje nowy podopieczny Tomasza Jankowskiego.

Maciej Strzelecki zanotował bardzo dobry debiut w Polpharmie
Maciej Strzelecki zanotował bardzo dobry debiut w Polpharmie

27-latek zanotował 10 punktów, a także dołożył do swojego dorobku 3 zbiórki. Co również interesujące w swoim debiucie zagrał aż 30 minut.

- Nie czułem żadnej presji, że gram przeciwko Trybańskiemu, czy też go zastępuję w drużynie - zaznacza zawodnik. - Starałem się robić co do mnie należy, słuchać poleceń trenera. Nie starałem się jakoś myśleć o tym, że jest to mój debiut, bo czym więcej myślę o takich sprawach tym moja głowa będzie zaprzątnięta rzeczami, które mnie tak naprawdę nie powinny interesować. Jestem profesjonalnym zawodnikiem, pojawiłem się tutaj i staram się wszystko wykonywać jak najlepiej, tak aby wszyscy byli zadowoleni i drużyna wygrywała - podkreśla.

Było to dopiero czwarte zwycięstwo biało-niebieskich w tym sezonie, lecz taka postawa ekipy Tomasza Jankowskiego może napawać optymizmem.

- Sądzę, że najważniejsza była dziś energia - mówi Strzelecki. - Oddaliśmy serce na parkiecie, dobrze broniliśmy. Zagraliśmy też konsekwentnie w ataku, no i trzeba przyznać, że był to naprawdę nasz dobry mecz - cieszy się gracz.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: