Gortat skomentował porażkę z Grizzlies

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Washington Wizards przerwali serię zwycięstw, bowiem nie uporali się z Memphis Grizzlies. Do tych wydarzeń krótko odniósł się Marcin Gortat.

Sześć meczów z rzędu zwyciężyli Washington Wizards, dzięki czemu umocnili się na piątym miejscu w Konferencji Wschodniej i mają szansę na wyższe miejsce. Minionej nocy musieli uznać jednak wyższość Memphis Grizzlies, którzy walczą o play-offy na zachodzie.

- Nie możemy się teraz zniechęcać, musimy walczyć. Uważam, że gdyby przynajmniej jeden z naszych kontuzjowanych graczy był zdrowy, wówczas bylibyśmy zdecydowanie lepszą drużyną. Nie zamierzamy dramatyzować ze względu na jedną porażkę - skomentował po zakończeniu meczu Marcin Gortat.

Rywalem łodzianina pod koszem był w tym spotkaniu Marc Gasol. Trzeba przyznać, że Gortat dobrze wypadł w rywalizacji z Hiszpanem. Jedyny Polak na parkietach NBA zdobył 16 punktów, zebrał osiem piłek, co oznacza, że przerwał serię siedmiu kolejnych double-double.

Wizards już wkrótce będą mieli okazje, by powrócić na zwycięską drogę. Przed nimi mecze ze słabszymi ekipami: Utah Jazz i Milwaukee Bucks.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
bicki
4.03.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Łodzianin wielką literą, bo Łódź to wielkie miasto???