Nash: Howard nie lubił grać z Bryantem

Rozgrywający Los Angeles Lakers zdradził, jak wyglądała współpraca pomiędzy Dwightem Howardem a Kobe Bryantem w poprzednim sezonie.

W lecie 2012 roku Dwight Howard trafił do Los Angeles Lakers, gdzie wspólnie z Kobe Bryant miał walczyć o najwyższe cele w lidze NBA. Jeziorowcy nie podołali wyzwaniu i odpadli już w pierwszej rundzie play-offów, a przez cały sezon pojawiał się temat współpracy na linii Howard - Bryant.

- Myślę, że Dwight ukrywał fakt, iż to mu się nie podoba. W takiej sytuacji możesz zdecydować: nie podoba mi się, więc mam zamiar to powiedzieć, lub też przemilczeć sprawę. Uważam, że utknął w martwym punkcie - skomentował Steve Nash w wywiadzie dla amerykańskich mediów.

Sezon 2012/13 był nieudany dla Lakers, a atmosfera w drużynie z pewnością wpłynęła na osiągnięte wyniki. Center w związku z tym postanowił zmienić otoczenie i przeniósł się do Houston Rockets.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (5)
maran
16.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W sumie nic nowego, od dawna było to wiadome. Można śmiało założyć, że Howardowi nie podobało się, że Kobe tradycyjnie w ataku robi co mu się podoba i kompletnie olewa obronę, a Kobe'mu że Howa Czytaj całość
avatar
Pruchin
16.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wejdą zobaczysz! Superman jak się sam nazwał będzie w decydującym momencie grał jak w finale przeciwko Lakers. Był wtedy młodszy , ale mimo , że podobno dojrzał wg mnie nie nadaje się na mi Czytaj całość
avatar
Pruchin
16.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Howard to 0 pierścieni , Bryant 5. Superman z Houston i tak nie wejdą do finałów! Dziękuję za uwagę!