Kompletna deklasacja w Polkowicach - relacja z meczu CCC Polkowice - King Wilki Morskie Szczecin

To co stało się w niedzielę na parkiecie polkowickiej hali przeszło najśmielsze oczekiwania. Rywalki zostały doszczętnie rozbite. Zdobyły łącznie… 25 punktów.

Już sam początek pokazał, że podopieczne Krzysztofa Koziorowicza nie mają czego szukać. W ogóle nie potrafiły zagrozić mistrzyniom Polski, a ich statystyki powiększały się tylko o liczbę strat. Gospodynie wykorzystały to błyskawicznie wypracowując sobie bezpieczny dystans. Nie przeszkadzał im brak trójki czołowych zawodniczek, w tym Belindy Snell, największej gwiazdy drużyny.

Formą podopieczne Jacka Winnickiego może nie zachwycały, ale zaprezentowały solidny basket. Pod nieobecność zagranicznych koleżanek dobrze radziły sobie Polki. W całym spotkaniu najwięcej "oczek" uzyskała Magdalena Skorek. Niewiele gorzej wypadły Paulina Misiek oraz młoda Dominika Owczarzak. Uzupełniania je pochodząca ze Słowenii Teja Oblak. Głównie dzięki nim do przerwy Pomarańczowe prowadziły 31:20 i raczej nic nie zapowiadało, by ten scenariusz miał się odmienić.

Jednak to co faworytki publiczności zrobiły po zmianie stron mocno zadziwiło. Zupełnie zastopowały przeciwniczki. Te kompletnie nie radziły sobie z kreowaniem gry ofensywnej. Notorycznie obijały obręcz lub popełniały tak proste błędy, że koszykarki CCC dostawały piłkę właściwie w ręce. Tym samym kwestia końcowego triumfu przestała budzić jakiekolwiek wątpliwości.

Do kuriozalnych rozmiarów urosła decydująca batalia, kiedy szczecinianki uzyskały… zaledwie jedno "oczko". To ostatecznie je pogrzebało. Muszą zatem zrobić wnikliwy rachunek sumienia, by podczas następnych tygodni odkupić winy. Na "Wilczycach" nie ciąży żadna presja. Zrobiły tego roku więcej niż się spodziewano, aczkolwiek tego typu występy chwały nigdy nie przynoszą.

Krajowy czempion zaś powetował sobie odpadnięcie z rozgrywek Euroligi.

CCC Polkowice - King Wilki Morskie Szczecin 61:25 (15:8, 16:12, 15:4, 15:1)

CCC: Skorek 12, Misiek 11, Oblak 10, Owczarzak 10, Majewska 7, Szczepanik 7, Leciejewska 4, Skerovic 0.

King Wilki Morskie Szczecin: Radwan 5, Kotnis 4, Maruszczak 3, Kraayeveld 3, Mandir 2, Mrozińska 2, Adamowicz 2, Stasiuk 2, Kaczmarczyk 2, Sosnowska 0.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (10)
avatar
basket69
23.03.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przepraszam, że się wtrącam ale... gdzie jest Robercik? 
avatar
basket69
18.03.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Oberwało się na posiedzeniu PZKosz Wiśle, teraz oberwie się CCC...
oczywiście od Pani Bazińskiej za zbyt wysokie zwycięstwo... ;) 
avatar
fankoszrybnik
17.03.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Lekkobiektywny
17.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wszyscy pamiętamy i nie jest to powod do dumy. Czasami tak jest za nawet jak pilka musi wpaść do kosza to nie wpada. CCC zdarzylo sie tak w Gorzowie a Wilkom wczoraj w Polkowicach. Nikt przecie Czytaj całość
kolka
16.03.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wczoraj Koziorowicz przegrał ze Stalą ( mężczyźni ) dzisiaj z CCC. Może 1 trener nie powinien prowadzić w jednym sezonie dwóch drużyn???