2 
W poprzednim meczu swojej nowej drużyny, przeciwko ekipie z Trabzonu, Deividas Dulkys nie wystąpił, gdyż taką decyzję podjęli szkoleniowcy Tofasu Bursa. Uznali, że nie ma co się spieszyć z wprowadzeniem litewskiego zawodnika do drużyny w sytuacji gdy ten pojawił się w zespole kilka dni przed pojedynkiem.
Tym samym, 26-letni Litwin musiał czekać na swój debiut około dwóch tygodni, ale już w pierwszym starciu pokazał, że będzie wielkim wzmocnieniem Tofasu.
Dulkys otrzymał aż 31 minut w starciu z ekipą Usak Sportif i w tym czasie rzucił 16 punktów, trafiając 1/5 za dwa, 4/8 za trzy oraz 2/2 z linii. Miał również pięć asyst, cztery zbiórki, trzy przechwyty i zaledwie jedną stratę.
Do pełni szczęścia zabrakło tylko jednego - zwycięstwa. Usak pokonał Tofas na wyjeździe 87:81 i tym samym ekipa Dulkysa jest na 9. miejscu w tabeli (10-13). Drużyny Aykon TED Kolejliler i Royal Hali Gaziantep (aktualnie na 10. i 11. pozycji) rozegrają jednak swoje mecze dopiero w niedzielę.
[b][url=http://www.facebook.com/Koszykowka.SportoweFakty]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
[/url][/b]
