Bartłomiej Wołoszyn: Więcej minut - lepsza gra

AZS Koszalin pod wodzą Igora Milicicia nie zaznał jak na razie smaku porażki. Akademicy wygrali cztery spotkania w dolnych "szóstkach".

Karol Wasiek
Karol Wasiek

Po spotkaniu ze Śląskiem Wrocław (ostatni mecz sezonu zasadniczego) do dymisji podał się Gasper Okorn, którego na tym stanowisku zastąpił Igor Milicić. Słoweniec nie zrealizował założonych celów (awansu do pierwszej "szóstki") i wziął odpowiedzialność za ten wynik. Działacze nie chcieli zatrudniać żadnego nowego trenera, dlatego zdecydowali się na Chorwata z polskim paszportem, który szybko zabrał się do pracy. Wygrał cztery spotkania z rzędu. Co takiego zatem zmieniło się w zespole Akademików?

- Tak naprawdę diametralnej zmiany nie ma. Trener dołożył kilka swoich pomysłów w ataku, zwraca uwagę na szczegóły, ale system naszej gry pozostał taki sam - zaznacza Bartłomiej Wołoszyn, gracz AZS-u Koszalin, który otrzymuje od trenera Milicicia znacznie więcej minut niż za czasów Okorna.

W czterech spotkaniach Wołoszyn średnio na parkiecie przebywał przez 26 minut, w ciągu których zdobywał ponad osiem punktów.

- Trener zna mnie bardzo dobrze. Dostaję więcej minut, co przekłada się na lepszą grę - podkreśla Wołoszyn.

W czwartek Akademicy zagrają na własnym parkiecie z Kotwicą Kołobrzeg. - Nie ma co ukrywać, że jesteśmy w lepszej sytuacji niż Kotwica, ale nikogo nie lekceważymy - ocenia gracz AZS-u Koszalin.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×