Podobnie jak dzień wcześniej, koszykarze z Jaworzna pojedynek ze Zniczem rozpoczęli kapitalnie. Zawodnicy z Pruszkowa natomiast ponownie wyszli na parkiet apatyczni i nieskoncentrowani. Miejscowi szybko jednak podnieśli się z kolan i zaczęli szaleńczą pogoń za rywalami. Na efekty metamorfozy nie trzeba było długo czekać. Koszykarze Michała Spychały zdobyli 10 oczek z rzędu, które pozwoliło im wyjść na prowadzenie. Świetne zawody rozgrywali liderzy ekipy z Mazowsza: Adam Linowski oraz Michał Aleksandrowicz, którzy wzięli ciężar zdobywania punktów na swoje barki.
Koszykarze z Pruszkowa podtrzymali świetną passę z poprzedniej odsłony. Miejscowi poszli za ciosem i systematycznie powiększali przewagę nad rywalami. Zawodnicy z Mazowsza na dodatek mieli w pierwszej połowie świetną skuteczność rzutów za dwa punkty (80 procent). Dzięki temu przewaga graczy Michała Spychały urosła do 13 oczek. W drużynie z Jaworzna z kolei zawodził Patryk Przyborowski, który dzień wcześniej zaliczył kapitalny występ.
Na początku drugiej połowy obie drużyny zafundowały kibicom festiwal rzutów za trzy punkty. W dalszym ciągu jednak utrzymywała się bezpieczna przewaga gospodarzy, dla których był to mecz o życie. Szkoleniowiec przyjezdnych aż kipiał ze złości, widząc bezradność wśród swoich graczy. Tomasz Jędros próbował ratować sytuację biorąc przerwy na żądanie. Reprymendy jednak okazały się nieskuteczne, gdyż w dalszym ciągu to Znicz Pruszków rządził i dzielił w niedzielne popołudnie.
Przed ostatnią odsłoną przewaga gospodarzy wynosiła 20 oczek. Wówczas stało się jasne, iż to zawodnicy z Pruszkowa odniosą bardzo ważne zwycięstwo, które pozwoli ekipie z Mazowsza zachować realną szansę na utrzymanie w I lidze. Na wyróżnienie w obozie Znicza zasłużył z pewnością Marcin Matuszewski, który w pojedynku z beniaminkiem uzyskał 16 oczek.
Znicz Basket Pruszków - MCKiS Termo Rex S.A. Jaworzno 77:61 (27:21, 20:13, 20:13, 10:14)
Znicz: Linowski 18, Aleksandrowicz 17, Matuszewski 16, Kulikowski 12, Mieczkowski 5, Janik 4, Czosnowski 3, Put 2.
MCKiS: Grochowski 19, Goldammer 16, Klocek 12, Wróbel 7, Przyborowski 3, Bukowiecki 2, Nowerski 2, Jędros 0, Smyrdek 0.
Stan rywalizacji: 1:1
Malo druzyn decyduje sie grac tak pozno o takiej godz.
Z tego co wiem znicz nie lubi grac o takiej godzinie u Czytaj całość
Będzie się działo 3 i 4 maja!
I znowu nocy będzie mało.
Będzie głośno, będzie radośnie MCKIS utrzymanie bedzie miec
Znów przetańczymy razem całą noc na rynku Czytaj całość