Sensacja w Pruszkowie! - relacja z meczu Znicz Basket Pruszków - MCKiS Jaworzno

Koszykarze z Pruszkowa zawiedli na całej linii. Podopieczni Michała Spychały po dogrywce musieli uznać wyższość MCKiS Jaworzno.

Jakub Artych
Jakub Artych

Dla koszykarzy z Pruszkowa sobotni pojedynek rozpoczął się fatalnie. Ekipie z Mazowsza zabrakło w początkowych fragmentach spotkania koncetrancji i determinacji, co skrzętnie wykorzystali zawodnocy z Jaworzna. Zaledwie po 3 minutach gry, goście prowadzili już 11:0! Złą serię gospodarzy przerwał dopiero Kamil Czosnowski. Mimo przełamania miejscowych, w dalszym ciągu stroną dominującą byli przyjezdni, którzy nie zamierzali zwalniać tempa. Kapitalny pojedynek rozgrywał młody Patryk Przyborowski, który tylko w premierowej odsłonie uzsykał 11 punktów.

Koszykarze Znicza przez 10 minut gry zdobyli zaledwie... 5 oczek, co jest z pewnością tragicznym wynikiem. Na dodatek skuteczność podopiecznych trenera Michała Spychały wynosiła nieco ponad 11 procent. Wysoka przewaga zdecydowanie uśpiła beniaminka, gdyż w kolejnej odsłonie ekipa z Jaworzna straciła swój polot z pierwszej kwarty. Chwilę słabości przyjezdnych nie potrafiła jednak wykorzystać ekipa z Mazowsza, która prezentowała się niewiele lepiej niż w pierwszej kwarcie. Dopiero w koncówce odsłony gra pruszkowian ewidentnie zaskoczyła.

Zawodnicy z Pruszkowa zdołali cześciowo zniwelować straty, dlatego po pierwszej połowie przewaga beniaminka wynosiła tylko 10 oczek. Dłuższa przerwa w grze zdecydowanie lepiej wpłynęła na gospodarzy, którzy po zmianie stron złapali drugi oddech. Miejscowi w końcu prezentowali się na miarę oczekiwań swoich oraz kibiców. Podopieczni Michała Spychały od tej pory toczyli wyrównany bój z drużyną z Jaworzna.

Czwarta odsłona była bardzo wyrównana. Żadna ze stron nie potrafiła wypracować sobie większej przewagi, dlatego wynik cały czas oscylował wokół remisu. W takim wypadku do końcowego rozstrzygnięcia potrzebna była dogrywka. Dodatkowe pięć minut gry miało bardzo zaskakujący przebieg. Goście z Jaworzna szybko narzucili rywalom swój styl gry i całkowicie zdominowali dogrywkę. Miejscowi byli kompletnie bezradni i ostatecznie musieli uznać wyższość beniaminka.

Znicz Basket Pruszków - MCKiS Termo Rex S.A. Jaworzno 64:75 (5:21, 18:12, 21:13, 17:15, 3:14)

Znicz: Czosnowski 20, Aleksandrowicz 15, Kulikowski 9, Linowski 4, Put 4, Wojtyński 4, Lewandowski 3, Matuszewski 3, Mieczkowski 2.

MCKiS: Przyborowski 23, Grochowski 18, Goldammer 12, Bukowiecki 7, Wróbel 7, Klocek 4, Janiak 2, Nowerski 2, Jędros 0, Smyrdek 0.

Stan rywalizacji: 1:0 dla MCKiS

Początek gry o życie - zapowiedź rywalizacji Znicz Basket Pruszków - MCKiS Jaworzno

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Czy Znicz Pruszków utrzyma się w I lidze?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×