Marcus Ginyard: Nie możemy pozwolić na zdobycie zaufania

W czwartek Stelmet Zielona Góra podejmie ekipę Trefla Sopot. Będzie to pierwsze ze spotkań półfinałowych. - Postaramy się być lepsi w obronie i efektywniejsi w ataku - zapewnia Marcus Ginyard.

Z drużyną Trefla Sopot przyjdzie rywalizować aktualnym mistrzom Polski w
półfinałach Tauron Basket Ligi. Ekipa Trefla w decydującym meczu
ćwierćfinałowym pokonała po niesamowitym finiszu Energę Czarnych Słupsk 75:74. - Nie zastanawiałem się tak naprawdę nad tym, z którym zespołem lepiej byłoby nam zagrać w półfinale. Nie chciałbym więc komentować czy to dobrze czy źle, że akurat zmierzymy się z nimi. Taka jest po prostu sytuacja, takiego mamy na swojej drodze rywala. Przygotowujemy się więc w tym momencie na starcie z Treflem. Koncentrujemy się na tym, by pokonać rywala - skomentował Marcus Ginyard.
[ad=rectangle]
Koszykarz opowiedział o przygotowaniach na najbliższe, ważne pojedynki Stelmetu Zielona Góra. - Nie zmieniamy nic w naszych treningach. Staramy się z meczu na mecz grać jak najlepszą koszykówkę i tak będzie również w tych spotkaniach półfinałowych. Przygotowujemy się do nich w ten sam sposób co do wcześniejszych rywali. Postaramy się być jeszcze lepsi w obronie, a także bardziej efektywni w ataku - zapewnił.

Zawodnik optymistycznie podchodzi do najbliższych spotkań i ma wielką nadzieję, że to jego drużyna zasłuży sobie na grę w finale Tauron Basket Ligi. - Myślę, że musimy twardo zagrać pełne 40 minut spotkania, nie pozwalając na zbyt wiele przeciwnikom. Nie możemy im pozwolić na zdobycie zaufania - zakończył.

Komentarze (1)
avatar
Henryk
15.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Marcus Ginyard wie co mówi, mimo stosunkowo krótkiego stażu w drużynie okazał się dobrym nabytkiem Zastalu. Powodzenia!