Nie jesteśmy martwi - wypowiedzi po meczu Stelmet Zielona Góra - PGE Turów Zgorzelec

Wygraną Stelmetu zakończył się trzeci mecz finałowy TBL. - Chcę zapewnić, że nie oddaliśmy jeszcze tej serii, będziemy walczyć do ostatniej sekundy o obronę mistrzowskiego tytułu - zapowiada Uvalin.

Ewelina Bielawska
Ewelina Bielawska

Miodrag Rajković (trener PGE Turów Zgorzelec): To był perfekcyjny basket. Świetny dla polskiej koszykówki. Jednak czego innego mielibyśmy się spodziewać po meczu, który kończy się dogrywką. Tak jak mówiłem, nie mogliśmy oczekiwać, że ta gra będzie wyglądała tak jak poprzednie. Każdy mecz jest inny. Stelmet miał albo więcej szczęścia albo sekund. Oba zespoły miały swoje szanse na wygraną. Musimy teraz złapać świeżość i walczyć dalej. Jeśli chodzi o ostatnią akcję Stelmetu, z mojego miejsca w którym stałem nie wyglądało na to, że był faul. Nie dziwne więc, że się denerwowałem. Jednak nerwy to część tej pracy. Trudno się spodziewać, że PGE Turów będzie wygrywał każdy mecz wyjazdowy. To pierwsza nasza porażka od kołu dwóch miesięcy.

Filip Dylewicz (zawodnik PGE Turów Zgorzelec): W sumie trener wszystko powiedział, nie mam nic do dodania. Gramy dalej i próbujemy wygrać w czwartek.

Mihailo Uvalin (trener Stelmetu Zielona Góra): To wspaniałe zwycięstwo naszego zespołu. To był mecz wzlotów i upadków. Cały czas Turów nas gonił, wywierał sporą presję. Chcieliśmy bardzo wygrać, odpowiedzieć na to, co działo się w Zgorzelcu. To zwycięstwo było w naszych rękach. Gratuluję obu zespołom gry fair. Ale to my bardziej zapracowaliśmy na ten triumf. Cieszę się z tego, jak drużyna reagowała na słabsze momenty. Chce pochwalić mój zespół za kreatywność, za chęć, za czasem bardziej odważne ataki. Chcę zapewnić też, że nie oddaliśmy jeszcze tej serii, nie jesteśmy martwi. Będziemy walczyć do ostatniej sekundy o obronę mistrzowskiego tytułu. Przygotowujemy się do czwartkowego meczu. Parę rzeczy na pewno jeszcze musimy zmienić.

Aaron Cel (zawodnik Stelmetu Zielona Góra): Zasłużyliśmy na to zwycięstwo. Parę błędów oczywiście popełniliśmy, ale graliśmy naprawdę dobrze. W dogrywce jeszcze znaleźliśmy siłę, żeby to pociągnąć. To był bardzo dobry mecz, zwłaszcza w aspekcie psychicznym dla nas. Dziękujemy także fanom, którzy tak licznie przyszli dziś do hali i tak gorąco nas dopingowali.

Niesamowity mecz w Zielonej Górze! Stelmet wraca do gry!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×