Hubert Pabian: Liczę na niejedną niespodziankę

Były zawodnik Spójni Stargard Szczeciński trafił do Kutna przed sezonem 2013/2014. Z miejsca skrzydłowy stał się cennym zawodnikiem w rotacji Jarosława Krysiewicza. Co prawda zdarzały mu się słabsze mecze, jednak sezon barwach Polfarmexu 25-letni zawodnik może uznać za udany. Jego dobrą postawę dostrzegli również włodarze beniaminka, którzy szybko zaproponowali mu przedłużenie umowy. [ad=rectangle] - Po sukcesie jaki osiągnęliśmy z zespołem, naturalną rzeczą była moja chęć do pozostania i sprawdzenia się w Ekstraklasie. Warunki, które przedstawili mi członkowie zarządu oraz rozmowa z trenerem przekonały mnie do podpisania kontraktu - analizuje dla SportoweFakty.pl Hubert Pabian.

Po otrzymaniu nowej umowy z Kutna, skrzydłowy nie rozważał już propozycji z innych klubów. - Propozycja zawarcia umowy z KKS-em pojawiła się zaraz po zakończeniu rozgrywek, dlatego wraz z moim menadżerem nie rozpatrywaliśmy innych możliwości. Uważam, że zmiana klubu co rok jest bezcelowa i nie pomaga w indywidualnym rozwoju, dlatego cieszę się, że zarówno zarząd jak i trenerzy zdecydowali się na dalszą współpracę ze mną, zwłaszcza że jest to premierowy sezon w ekstraklasie - dodaje 25 letni gracz.

W przeszłości Hubert Pabian przez kilka lat reprezentował barwy Czarnych Słupsk. Z jakim celem przystąpi do rozgrywek zawodnik beniaminka? - Na chwilę obecną moim celem jest jak najlepiej przygotować się w wakacje do nadchodzących rozgrywek, tak aby w sezonie zaprezentować progres formy w porównaniu do wcześniejszych lat. Poza tym, że chcę się sprawdzić na parkietach TBL, to także zależy mi na tym aby swoją postawą na boisku przyczyniać się do dobrej gry zespołu - mówi gracz.

W drużynie z Kutna zaszło kilka zmian w składzie. W trykocie Polfarmexu zobaczymy między innymi Jacka Jareckiego, Bartłomieja Wołoszya czy Marcina Malczyka. Na co będzie stać drużynę Jarosława Krysiewicza w premierowym sezonie w TBL? - Spodziewam się wielu trudnych pojedynków, ale patrząc na aktualnie budowany skład zespołu jestem przekonany, że wszelkie braki umiejętności będziemy nadrabiać wolą walki i zaangażowaniem. Liczę na to, że uda nam się sprawić niejedną niespodziankę i wygrywać z wyżej notowanymi rywalami - kończy Hubert Pabian.

[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

[/b]