Faworyci zgodnie z planem - podsumowanie 7. kolejki Ligi Adriatyckiej

Wprost zdumiewająca jest regularność z jaką Partizan Belgrad wygrywa kolejne spotkania. Podopieczni byli faworytami przed starciem z FMP Zeleznik, lecz musieli sporo się namęczyć aby sięgnąć po pełną pulę. Pantery prowadziły od 3 do 36 minuty, jednak nie potrafiły zamienić dobrej gry na końcowy triumf. Już w pierwszej kwarcie gospodarze zanotowali serię 13 punktów bez odpowiedzi rywala, wychodząc na prowadzenie 17:7. Jeszcze na 5 minut przed końcową syreną Zeleznik prowadził 60:55. W końcówce do głosu doszli "czarno-biali", w szczególności Uros Tripkovic oraz Stephane Lasme. Obaj zawodnicy od początku sezonu prezentują wysoką formę i także w tym pojedynku byli wyróżniającymi się postaciami. Dzięki tej wygranej Partizan umocnił się na pozycji lidera, legitymując się bilansem 6-0. Nieciekawie wygląda sytuacja Zeleznika, który z 2 wygranymi i 5 porażkami zajmuje odległe 10 miejsce.

Jak przegrać wygrany mecz? Odpowiedź zna Olimpija Lublana. Mistrzowie Słowenii w fantastycznym stylu rozpoczęli potyczkę z Ciboną Zagrzeb, prowadząc po 12 minutach 29:8! Wówczas obudzili się koszykarze z Chorwacji, którzy zaskakują w tym sezonie przede wszystkim na euroligowych parkietach. W drugiej połowie podopieczni Velimira Perasovicia wzięli się ostro do odrabiania strat, trafiając 10 rzutów za trzy punkty w 13 minut! Prym wiódł w tym elemencie Vedran Vukusic, zdobywca 18 punktów, w tym 5 "trójek". Ogromna przewaga gospodarzy zaczęła topnieć w mgnieniu oka a katastrofą dla Olimpiji okazała się ostatnia kwarta. W niej goście zaaplikowali aż 24 punkty, przy zaledwie 8 koszykarzy z Lublany. Wśród pokonanych kolejny dobry mecz rozegrał Vlado Ilievski - 17 punktów oraz 5 asyst. Z kolei dla Cibony 14 punktów i 7 zbiórek zapisał Rawle Marshall.

W pozostałych spotkaniach tej serii gier triumfowali faworyci. Hemofarm Vrsac pokonał na wyjeździe KK Zagrzeb, rzucając na 62 proc. skuteczności z gry! Wśród pokonanych kolejne kapitalne zawody rozegrał Ante Tomic - 20 punktów, 13 zbiórek, 4 asysty i 2 bloki. Bez większych problemów wygrywali także KK Zadar oraz Crvena Zvezda Belgrad, który zachowali tym samym miejsce w czołówce. Nieco więcej problemów miał mistrz Czarnogóry, Buducnost Podgorica. We własnej hali musieli sporo się napocić, aby zwyciężyć słoweńskiego Heliosa Domzale. 20 punktów dla zwycięzców uzbierał utalentowany skrzydłowy Vladimir Micov.

Komplet wyników 7. kolejki Ligi Adriatyckiej

KK Zagrzeb - Hemofarm Vrsac 76:85

(J. Vladovic 24, A. Tomic 20 (13 zb), F. Basljan 12 - S. Markovic 18, M. Macvan 16, V. Vukosavljevic 15)

FMP Zeleznik - Partizan Belgrad 66:69

(D. Labovic 19, M. Raduljica 16, G. Pnini 12 - U. Tripkovic 18, S. Lasme 12 (10 zb), M. Tepic 12)

KK Zadar - KK Krka 90:79

(T. Gecevski 18, M. Garnett 17, M. Dixon 15 - S. Pavic 21, R. Shields 19, S. Petrov 14)

Buducnost Podgorica - Helios Domzale 90:86

(V. Micov 20, I. Maras 17, N. Gordic 12 - N. Jacobson 21, Z. Zagorac 14, A. Snow 12)

Crvena Zvezda Belgrad - Bosna Sarajewo 100:87

(M. Milosevic 14, T. Dragicevic 12, M. Marinovic 12 - G. Ikonic 25, I. Ivanovic 22, E. Zimic 13)

Olimpija Lublana - Cibona Zagrzeb 67:72

(V. Ilievski 17, M. Milic 17, M. Begic 14 - V. Vukusic 18, R. Marshall 14, D. Kus 13)

Wojwodina Nowy Sad - KK Split 70:72

(M. Pekovic 20, D. Borovnjak 18, M. Sutalo 15 - E. Shannon 18, M. Delas 15, S. Stemberger 13)